sami specjaliści na wykopie, coraz was więcej tutaj. tylko co wy osiągacie? coraz rzadziej tu zaglądam i przestane chyba na zawsze. tu jest gorszy śmietnik niż na wp.
Nie mozna wierzyc ze tylko chemia leczy raka. No ale jest wiele ludzi ktorzy nie znaja alternatyw. Wszedzie liczy sie hajs i to prawda ze farmaceci na nas zarabiaja. Gdyby wyleczyli Cie lekiem o ktorym mowia ze Cie wyleczy (nie chodzi mi tu o gripex czy apap tylko cos powazniejszego) to nie kupilbys juz go a oni stracili by klienta. Nie wiem czy wiecie ale w stanach lekarze od kazdej przepisanej chemii dla pacjenta dostaja procent zysku. Poczytajcie cos wiecej na ten temat bo wiekszosc z Was zachowuje sie jak gimbaza (bo pewnie nia jestescie).
PS Mialem raka, ale wciaz profilaktycznie sie lecze. Kiedy przyszedlem do onokologa po dluzszej przerwie ze wszystkimi zajebistymi wynikami to on chcial wcisnac mi chemie :) oczywiscie nie zgodzilem sie bo nie rozumialem dlaczego skoro jestem zdrowy. On sam tlumaczyl sie tym, ze "tak sie profilaltycznie robi". Teraz zdrowo sie odzywiam, probuje dbac o zdrowie i wciaz wyniki sa dobre. Kiedys tutaj pisalem "jestes tym czym jesz" i mocno wierze w to ze wiele skladnikow zawartych w jedzeniu moze Ci pomoc a nawet wyleczyc.
No ale wiekszosc z nas ma wyprane mozgi ze tylko "chemia i leki" no bo jak inaczej. Rozumiem przypadki w ktorych nowotwor jest tak zaawansowany ze chemia brzmi jako najlepsze rowiazanie... Ale poczytajcie sobie tez jakie sa statystyki ludzi przezywajacych chemie oraz bez nawrotu choroby do lat 5 u tych samych osob.
@mephian84: i jeszcze dopiszę... Zapewne oprócz chorowania na raka to o raku nic nie wiesz. Proponuję więc poczytać o onkogenach, o biologii nowotworów, o wewnątrzkomórkowych procesach naprawczych, o apoptozie, o immunologii nowotworów - a także o farmakologii leków nowotworowych, i nowych metodach, o immunochemii
piszesz o swoich własnych odczuciach i opiniach ale one są NIEZGODNE Z FAKTAMI.
Chemioterapia wydłuża ludziom życia i wielokrotnie je ratuje. Nie pisz bzdur.
Żeby uświadomić sobie o czym jest ten artykuł, trzeba zrobić wstępny research, wziąć pod uwagę kilka badań naukowych, które potwierdzają prawdziwość przedstawionych stwierdzeń. Pierwsze badanie, które należy przestudiować to odsetek występowania raka w populacji: według obszernych analiz rak nie występuje u Japończyków i ogólnie Azjatów, Hindusów czy Arabów, czyli tam gdzie występuje duże urozmaicenie w diecie, gdzie przodują ostre przyprawy, warzywa i owoce morza, fermentowane warzywa i jogurty. Pomijając raka trzeba zwrócić
- mówisz o badaniach naukowych nie linkując do nich - piszesz że rak nie występuje u Japończyków, tymczasem co roku diagnozuje się tam 200 na 100.000 przypadków, i notuje 100 zgonów z powodu raka
@Riess: Wielki błąd, który popełniłeś to nie wziąłeś pod uwagę tego, że ludzie którzy stosują niezdrową dietę prędzej czy później mogą zachorować na tą chorobę, więc chyba jest to oczywiste że nie wszyscy się tak odżywiają. Moje spostrzeżenie oparłem na diecie!!! a nie na statystykach występowania, podałem przykłady które są potwierdzone i udowodnione naukowo, wystarczy poszukać.
Komentarze (287)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
PS Mialem raka, ale wciaz profilaktycznie sie lecze. Kiedy przyszedlem do onokologa po dluzszej przerwie ze wszystkimi zajebistymi wynikami to on chcial wcisnac mi chemie :) oczywiscie nie zgodzilem sie bo nie rozumialem dlaczego skoro jestem zdrowy. On sam tlumaczyl sie tym, ze "tak sie profilaltycznie robi". Teraz zdrowo sie odzywiam, probuje dbac o zdrowie i wciaz wyniki sa dobre. Kiedys tutaj pisalem "jestes tym czym jesz" i mocno wierze w to ze wiele skladnikow zawartych w jedzeniu moze Ci pomoc a nawet wyleczyc.
No ale wiekszosc z nas ma wyprane mozgi ze tylko "chemia i leki" no bo jak inaczej. Rozumiem przypadki w ktorych nowotwor jest tak zaawansowany ze chemia brzmi jako najlepsze rowiazanie... Ale poczytajcie sobie tez jakie sa statystyki ludzi przezywajacych chemie oraz bez nawrotu choroby do lat 5 u tych samych osob.
Aha.
@mephian84: Twoja mocna wiara jednak faktów nie zmieni. Żywnością nie da się wyleczyć nowotworu.
Zapewne oprócz chorowania na raka to o raku nic nie wiesz. Proponuję więc poczytać o onkogenach, o biologii nowotworów, o wewnątrzkomórkowych procesach naprawczych, o apoptozie, o immunologii nowotworów - a także o farmakologii leków nowotworowych, i nowych metodach, o immunochemii
piszesz o swoich własnych odczuciach i opiniach ale one są NIEZGODNE Z FAKTAMI.
Chemioterapia wydłuża ludziom życia i wielokrotnie je ratuje. Nie pisz bzdur.
@rodkit: Już popełniłeś dwa błędy:
- mówisz o badaniach naukowych nie linkując do nich
- piszesz że rak nie występuje u Japończyków, tymczasem co roku diagnozuje się tam 200 na 100.000 przypadków, i notuje 100 zgonów z powodu raka