Niedaleko Gdyni, jakieś 10 km na północ, znajduje się miejscowość Rewa - ot mała wioska rybacka. Wyróżnia się z tłumu piaszczystym cyplem, tzw. szperkiem, który wchodzi na kilkaset metrów w wody zatoki puckiej. Z kaszubskiego szperk (szpyrk) to piaszczysty wał powstały w miejscu, gdzie spotykają się dwa przeciwne prądy morskie.
W zeszłym tygodniu wybrałem się na wieczorny spacer po owym szperku - Cyplu Rewskim. Było ok. godziny 20:00, ciemno a jedynym źródłem światła bym księżyc w pełni. Efekt tego spaceru widać na panoramie z linka poniżej. Klimat jest niesamowity, wrażenie jakby stało się pośrodku morza kilkaset metrów od brzegu.
A wygląda to tak:
Nocna panorama z końca szperka w Rewie
Co ciekawe, szperk w Rewie sięga aż do Półwyspu Helskiego, z tym, że przez większość swojej długości jest na głębokości ok 1 metra pod wodą - stąd latem organizuje się tzw. marsz śledzia i pieszo spaceruje się przez środek zatoki na półwysep. Niestety w połowie drogi jest przekop do portu w Pucku i kilkaset metrów trzeba przepłynąć w asekuracji łodzi. Kształt szperka wraz z jego podwodną częścią widać wyraźnie na zdjęciach satelitarnych w google maps. Będąc w okolicy Trójmiasta warto to miejsce zobaczyć i wybrać się na nocny spacer :)
Zdjęcia robione gopro na 30 sek, muzyka w tle to High Skies - Shape of Things to Come.
Komentarze (8)
najlepsze