Historia o Polskim złodzieju w Chicago. Wykopcie, trzeba nagłośnić sprawę.
...oraz pokazanie czego się dorobił na okradaniu rodaków (ponad 200 osób) i ciągle okrada.
ZAWADIAK z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 132
- Odpowiedz
...oraz pokazanie czego się dorobił na okradaniu rodaków (ponad 200 osób) i ciągle okrada.
ZAWADIAK z
Komentarze (132)
najlepsze
- firma "słup" zamawia produkcję sporej ilości towaru zawrotnej wartości
- "słup" wpłaca minimalną zaliczkę
- (naiwna) firma produkcyjna bierze kredyty na półprodukty, cała moc produkcyjna idzie na zamówienie
- kiedy już towar jest gotowy, spakowany do wysyłki... firma "słup" ogłasza bankructwo a właściciel znika bez śladu, ewentualnie po prostu zwleka z zapłatą za zamówiony towar - czasem miesiącami.
- (naiwna) firma produkcyjna nie ma z czego spłacić kredytów, zostaje z bezwartościowym towarem, zwalnia ludzi i ogłasza bankructwo.
EDIT: Znalazłem, dodałem w powiązanych.
@mason_mormon: ja bym to ujął inaczej: wystarczy nie mieszkać w Chicago i NYC. Od razu polonia inna :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora