"Chłop miał 200 kur i ani jednego koguta. Poszedł do sąsiada, kupił tak ze trzy na początek. A sąsiad na to: - Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Miecia. Miecio to jest taki kogut, ze ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży. OK, po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Mieciem do gospodarstwa, wypuścił go z klatki i mówi: - Słuchaj Mieciu - to jest teraz twoje
@KawaJimmiego: Bardziej pasuje ten o paleniu dowcipów. Pewna blondii postanowiła nauczyć się jakiegoś dowcipu na pamięć bo wszystkie paliła. Padło na dowcip o łapaniu strusi a szedł on tak: - Jak się łapie strusie w Australii? - Bierzemy łysego faceta. Zakopujemy w pisaku tak żeby wystawał tylko czubek głowy. Struś myśli że to jajo... siada żeby je wysiedzieć, wtedy facet hyc! Łapie strusia za nogi i gotowe! Blondi na imprezie mówi
Gdyby to 25 lat temu pokazali w telewizji, to pewnie pół osiedla by się zakopywało żeby łapać sokoły, a tak... ktoś wykopie, ktoś da plusa, a wszyscy i tak będa grać w gry i oglądać filmy o kotach ( ͡°͜ʖ͡°)
@lochfyne: Nie przesadzaj. Wystarczyłoby 20 lat ( ͡°͜ʖ͡°)
Razem z ziomka urządzałem w tamtych czasach (między innymi) polowania na szczury (na wysypisku śmieci), ale mieć patent na sokoła - to byłby szacun na dzielni.
@PeaceUN: jak byłem w liceum to kumpel złapał gołębia bez żadnej przynęty. Poszedł na rynek, podszedł do wiecznie zalegających tam gołębi i po prostu chwycił pierwszego lepszego. Tym leniwym #!$%@? nawet nie chciało się uciekać.
Komentarze (17)
najlepsze
- Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Miecia. Miecio to jest taki kogut, ze ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży. OK, po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Mieciem do gospodarstwa, wypuścił go z klatki i mówi:
- Słuchaj Mieciu - to jest teraz twoje
Pewna blondii postanowiła nauczyć się jakiegoś dowcipu na pamięć bo wszystkie paliła.
Padło na dowcip o łapaniu strusi a szedł on tak:
- Jak się łapie strusie w Australii?
- Bierzemy łysego faceta. Zakopujemy w pisaku tak żeby wystawał tylko czubek głowy. Struś myśli że to jajo... siada żeby je wysiedzieć, wtedy facet hyc! Łapie strusia za nogi i gotowe!
Blondi na imprezie mówi
Razem z ziomka urządzałem w tamtych czasach (między innymi) polowania na szczury (na wysypisku śmieci), ale mieć patent na sokoła - to byłby szacun na dzielni.
0:1
1:0