Jak taksówkarze nabijają klientów w butelkę
Filmik pokazuje jak "uczciwą" nacją są taksówkarze. Było już na wykopie 2 lata temu, ale w świetle ostatnich wydarzeń warto przypomnieć.
simon17 z- #
- #
- #
- #
- #
- 175
- Odpowiedz
Filmik pokazuje jak "uczciwą" nacją są taksówkarze. Było już na wykopie 2 lata temu, ale w świetle ostatnich wydarzeń warto przypomnieć.
simon17 z
Komentarze (175)
najlepsze
- zawsze stała stawka (czasem jest wyższa ale klient jest o tym bardzo wyraźnie informowany przed zamówieniem i w trakcie kursu)
- niemal zawsze (szczególnie w nocy) sporo taniej niż taksówki (3,60 zł za kilometr w nocy w Warszawie w taxi vs. 1,50 zł w Uberze)
- sekundę po zakończeniu kursu e-mail i powiadomienie w aplikacji o
@luXyfer: Pewnie to tak boli wszystkie złotówy, bo nie ma jak pompować kilometrów ( ͡° ͜ʖ ͡°) i przez to są mniej konkurencyjni.
a potem potwierdza, że oszukuje klientów. czyli skoro mu się nie opłaca, to po co to robi?
7zł + 2,30 za kilometr. Myślę sobie, jakieś 3 km to będzie maks 15 złotych.
Na zakończeniu trasy taksometr pokazał 21 zł 80 gr. "Dobra niech będzie 20 złotych" - usłyszałem. Cóż za fałszywa szczodrość pomyślałem. (dodam, że cały czas na taksometrze była włączona taryfa 1)
Taksometr sumuje:
opłatę początkową tzw. "Start"
opłatę za przejechany kilometr na 1,2,3 lub 4 taryfie
opłata czasowa za każdorazowe zatrzymanie taksówki i jej postój. (Ważne! Taksówka poruszająca się poniżej 20km/h ,nalicza opłatę czasową, a nie opłatę za przejechany kilometr.)
Poza tym nie mieliby wyboru jakby kontrole zlecał ratusz i żądał takich samych "efektów" jak wcześniej przy kontrolach radarowych :)
Nie ma sensu żeby tematem zajmowali się policjanci, bo jak sam słusznie zauważasz, wielu taksiarzy to przecież emerytowane, policyjne byczki po 40.