Mnie się ten pomysł bardzo podoba, a po sukcesie Polski w Vancouver może zyskać większe poparcie. Polska jest oprócz Rumunii i Węgier krajem z największą liczbą zdobytych medali, który nie organizował żadnych igrzysk. Byłaby to dla Krakowa nagroda za brak Euro :)
Podobno brakuje tylko w Polsce tras do biegu zjazdowego i do supergiganta. W Polsce po prostu nie ma takich gór, aby móc przeprowadzić te konkurencje, a na Słowacji są.
O ile pamiętam to igrzyska lub mistrzostwa świata w Zakopanem miały być w 2006 roku - takie były plany w latach 90. Powstało nawet logo, całkiem ładne.
* Vancouver 2010 - planowane 2 miliardy $, ostatecznie 6 miliardów $
W tym 2 mld kosztowało metro, 1 mld ochrona igrzysk, 1 mld centrum kongresowe, 0,5 mld modernizacja drogi, 300 mln hala w Richmond, gdzie wygrywały nasze panczenistki, 20 mln ceremonia zamknięcia.
2 mld wpływów otrzymano od sponsorów i ze sprzedaży praw do transmisji.
* Soczi 2014 - 12 miliardów dolarów (wiadomo, Putin i rosyjski przepych)
po Euro 2012? Przecież jeszcze go nie było! Dlaczego potrafimy narzekać, a nie możemy się cieszyć z sukcesów. Jak na razie tylko we Wrocławiu jest półrocze opóźnienie, co jednak nie jest większym problemem i często zdarza się przy organizacji tego typu imprez. Dlatego też terminy wyznaczone są zazwyczaj rok, 2 wcześniej.
Komentarze (9)
najlepsze
Podobno brakuje tylko w Polsce tras do biegu zjazdowego i do supergiganta. W Polsce po prostu nie ma takich gór, aby móc przeprowadzić te konkurencje, a na Słowacji są.
Pomysł
PS. Szkoda, że ten wykop nie wyszedł na główną.
* Vancouver 2010 - planowane 2 miliardy $, ostatecznie 6 miliardów $
W tym 2 mld kosztowało metro, 1 mld ochrona igrzysk, 1 mld centrum kongresowe, 0,5 mld modernizacja drogi, 300 mln hala w Richmond, gdzie wygrywały nasze panczenistki, 20 mln ceremonia zamknięcia.
2 mld wpływów otrzymano od sponsorów i ze sprzedaży praw do transmisji.
* Soczi 2014 - 12 miliardów dolarów (wiadomo, Putin i rosyjski przepych)