@frytex2: Nie porusza się, stąd kłopoty. Dopóki nie trzymasz się poręczy, wszystko jest ok, gdy chwycisz się poręczy, która stoi, bądź porusza się zbyt wolno, automatycznie odchylasz się do tyłu i tracisz równowagę.
@frytex2, @mamut2000: Wydaje mi się, że się jednak porusza - na podstawie zachowania innych ludzi (mężczyzna z dzieckiem na początku, potem kobieta w różowej chustce) - ale ci, którym akurat nie wychodzi, łapią się chyba nie tyle samej ruchomej taśmy, co nieruchomych części poręczy.
Pracowałem kiedyś na największym lotnisku w Europie i to co głównie zapamiętałem to właśnie ten problem wszelkiej maści ludzi wysiadających z samolotów, które przyleciały z Indii, Sri Lanek czy innych Pakistanów. Oni po prostu nie potrafili wejść na schody ruchome, to dla nich czysta abstrakcja, czarna magia, inny świat. Ubaw po pachy, z drugiej strony niesamowity kontrast i pytanie jak biednie musi tam być, skoro nie mają schodów ruchomych, które u nas
@kkacpersky: Faktycznie straszne ;/ Ale jak to jest, że jak i pewnie wy pierwszy raz wchodziliście na takie schody to tak nie #!$%@?ście? To już trzeba mieć chyba niedowład mózgu
Ale jak to jest, że jak i pewnie wy pierwszy raz wchodziliście na takie schody to tak nie #!$%@?ście?
@Dzonzi: No właśnie to jest dziwne. Fakt, że gdy pierwszy raz jechałem takimi schodami też miałem wrażenie, że się przewrócę i trzymałem się tej ruchomej "poręczy", ale nie leciałem na plecy, itp.
Ej, no to jest trudne! Jak miałem kilka lat, to ruchome schody były tylko w Warszawie, no i przy jakiejś wizycie się na nich wywaliłem. Wkręciło mi spodnie i palce (widocznie te rowki były wtedy szersze, skoro się zmieściły). Tylko szybka reakcja mamy uratowała je przed połamaniem. Ale wpieprz dostałem, skrócili mi spodnie do pół łydki i wstydziłem się w nich chodzić :(
@dryndol: Nie skatowali mnie przecież, ja tylko dostawałem klapsy. Nie wiem, czy za spodnie, czy raczej za narażenie palców. A to były lata 80', ciężko było o różne rzeczy. Tych spodni nigdy nie lubiłem, a później tym bardziej. Po prostu tak mi się zapamiętało. Do dzisiaj nie lubię sztruksu (materiał) ;) Do dzisiaj robię sobie przez nieuwagę różne rzeczy (np. ciągle tnę palce przy krojeniu jedzenia), ale przez całe życie nic
@Bohun_Zygmund: Myślę, że tolerancyjne kraje zachodu wprowadzą niebawem zakaz uruchamiania schodów ruchomych, w dużych skupiskach. Dla ułatwienia integracji przychodźców i dla dobra swoich obywateli. (⌐͡■͜ʖ͡■)
Film lata po internecie od X lat i przedstawia sytuację w Uzbekistanie, no ale trzeba było w opisie wspomnieć o imigrantach to wykopowe pelikany łykną przecież wszystko i będą komentować o "ubogacaniu kulturowym".
@Frank_Costello: Tak czy inaczej to ten sam poziom kulturowy co "nasi" uchodźcy. Ci z nagrania może są nawet bardziej cywilizowani, wszak nie wysadzili za karę schodów w powietrze więc to już jakiś postęp...
Komentarze (89)
najlepsze
@Dzonzi: No właśnie to jest dziwne. Fakt, że gdy pierwszy raz jechałem takimi schodami też miałem wrażenie, że się przewrócę i trzymałem się tej ruchomej "poręczy", ale nie leciałem na plecy, itp.
Do dzisiaj robię sobie przez nieuwagę różne rzeczy (np. ciągle tnę palce przy krojeniu jedzenia), ale przez całe życie nic