Poszukiwani świadkowie historii - wojenne losy Polaków i Niemców zamieszkujących Warmię
#
historia #
armiaczerwona #
ciekawostkihistoryczne #
warmia #
warmiaimazury #
olsztyn #
gwalty #
gwalt #
wykopefekt #
historiapolski #
ziemiewyzwolone
Żołnierze Armii Czerwonej mogli zgwałcić tysiące Polek i Niemek zamieszkujących tereny dzisiejszej Warmii i Mazur. Kobiety nigdzie tego nie zgłaszały. Temat był wstydliwy, a to czego miejscowa ludność doświadczyła w ostatnich miesiącach wojny i tuż po niej, było tematem tabu. Chcę to zmienić.
Poszukuję osób, które mogły być świadkami tamtych wydarzeń, bądź mają jakąkolwiek wiedzę w temacie, dysponują dokumentacją, pamiętnikami, zapiskami. Być może ktoś odnalazł w rodzinnych archiwach coś, co mogłoby posłużyć zgłębieniu tematu.
Dla Armii Czerwonej Warmiak, czy Mazur - to był Niemiec. Gdy w 1945 r. do Olsztyna zbliżał się front, byli tacy, którzy postanowili z rodzinnego miasta nie wyjeżdżać. Nieliczne opowieści kobiet, które zdecydowały się po latach ujawnić prawdę, są przerażające. Prof. Józef Włodarski, historyk z Uniwersytetu Gdańskiego rozmawiał z kobietą, która została zgwałcona przez 16 Rosjan. Mówiła, że po „piątym, czy szóstym sołdacie już nic nie czuła, a w tamtym momencie najgorsze dla niej było to, że któryś zdjął onuce i wcisnął jej w usta, żeby nie krzyczała”. Niektóre z nich miały już dzieci, więc chciały to przetrwać. Gwałcone i nękane kobiety były przekonane o tym, że nadeszła prawdziwa, biblijna Apokalipsa. Nie oszczędzano dziewczynek, czy kobiet w podeszłym wieku.
Z gwałtów, pomimo licznych aborcji rodziły się także dzieci. Często byli „naznaczeni” przez lokalną społeczność określeniami: „Rusek”, czy „Mongoł”. Wielu osobom ciężko było żyć z takim piętnem, więc po prostu wyemigrowały.
Być może ten wpis czyta właśnie ktoś, kto chciałby podzielić się skrywaną przez lata historią. Temat jest niezbadany i nieopisany, a z biegiem lat odchodzą kolejni świadkowie tamtych okrutnych wydarzeń.
Rozmówcom gwarantuję oczywiście pełną anonimowość, jeśli będą sobie tego życzyć.
Pozdrawiam,
Piotr
Mail:
warminskiehistorie@gmail.com
Komentarze (2)
najlepsze