Recepta prosta i zaczerpnięta od prawdziwego 100latka którego w autobusie spotkałem. Jak z facetem rozmawiałem to byłem przekonany, że ma z 80 ale pokazał mi swój dowód i wyprowadził z błędu :).
W wieku 70 lat zaczął pić spirytus. Rano w południe i wieczorem po kieliszku dawał sobie w gardło. Najwyraźniej mu to na zdrowie wyszło bo go procenty zakonserwowały :)).
Komentarze (1)
najlepsze
Recepta prosta i zaczerpnięta od prawdziwego 100latka którego w autobusie spotkałem. Jak z facetem rozmawiałem to byłem przekonany, że ma z 80 ale pokazał mi swój dowód i wyprowadził z błędu :).
W wieku 70 lat zaczął pić spirytus. Rano w południe i wieczorem po kieliszku dawał sobie w gardło. Najwyraźniej mu to na zdrowie wyszło bo go procenty zakonserwowały :)).