Porzucił luksus z własnej woli!
Mężczyzna rzucił świetną pracę, rozdał majątek i teraz żyje w zgodzie z naturą. W starej, zardzewiałej przyczepie.
TenTo z- #
- #
- #
- #
- #
- 53
Mężczyzna rzucił świetną pracę, rozdał majątek i teraz żyje w zgodzie z naturą. W starej, zardzewiałej przyczepie.
TenTo z
Komentarze (53)
najlepsze
"gość 2010-03-01 00:32:06
ściemowa historyjka dla biednego plebsu
"
Komentarz usunięty przez moderatora
http://www.guardian.co.uk/environment/green-living-blog/2009/oct/28/live-without-money
Myślę, że tak...
Możliwy scenariusz zdarzeń: Facet jest bogaty i chce wszystko rozdać i zamieszkać w przyczepie. Ale ma rodzinę... której nie podobają się te plany, gdyż chcieliby z tej fortuny korzystać, a nie że rozda i nic nie zostanie dla nich...
Gdy człowiek ten rozpoczyna realizację swojego planu, to rodzina udaje się do psychiatry poinformować o nagłej zmianie członka rodziny. Psychiatra
Ląduje się w szp. psych. bez ubezwłasnowolnienia. Wystarcza decyzja psychiatry w szpitalu - np. o tym, że się zagraża sobie (nawet jak się jest zupełnie spokojnym, ale stwierdzą, że nieleczenie jest zagrożeniem dla zdrowia).
Następnie szpital kontaktuje się z sędzią i sędzia w miarę szybko (kwestia paru dni) zjawia się w szpitalu, aby podjąć decyzję czy nadal szpital może zatrzymać osobę wbrew woli. Przynajmniej tak było parę lat temu.
P.S.:
Żeby móc rozpocząć leczenie wbrew woli najpierw trzeba delikwenta ubezwłasnowolnić, ograniczyć jego zdolność do czynności prawnych. A żaden sędzia tego nie zrobi dopóki nasz bohater pozostawi sobie choć minimalne środki do życia - może być więc milionerem, rozdawać samochody,