Gorylica Koko osiągnęła w testach IQ wynik 95. Średnia dla ludzi to 100
![Gorylica Koko osiągnęła w testach IQ wynik 95. Średnia dla ludzi to 100](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_fIMDP2K8bRnG25ZCaa5W5ZoagHrh2IJG,w300h194.jpg)
Czy można ocenić poziom intelektu małpy, porównując ją do człowieka? - Gorylica Koko badana testem na inteligencję w stanfordzkiej wersji skali uzyskała wynik 95 IQ. Przeciętny wynik dla ludzi wynosi 100. Są ludzie, którzy uzyskali gorszy wynik niż Koko - mówi dr hab. Maciej Trojan
![kawa-i-papierosy](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kawa-i-papierosy_dvGq8vktVQ,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 239
- Odpowiedz
Komentarze (239)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Ta wiadomość może śmiało posłużyć do ośmieszenia testów inteligencji, albo chociaż pomoże ustalić się raz na zawsze co takiego właściwie mierzą testy "ajkiu". Bo chyba wychodzi niezbicie, że nie ogólną zdolność radzenia sobie w życiu, skoro małpie wyszedł wskaźnik wyższy od niejednego człowieka.
źródło: comment_fx8i6FUoXza1tWCf3NC2hMDtGVAf0QIF.jpg
Pobierzźródło: comment_YzOp7lpPLn1v00awCDBL1KYDrrpZmZYT.jpg
PobierzW dodatku umiejętność rozwiązywania testów na IQ można wyćwiczyć fałszywie zawyżając wynik. Tak np robiła Doda. Po prostu pewne schematy zadań zaczytają się powtarzać w kolejnych testach, a my już wiemy jakich cech szukać
Nie, test na IQ miał być testem badającym poziom niepełnosprawności umysłowej (kretynizm, idiotyzm, debilizm itp) i w sumie w tej roli całkiem nieźle się spisywał, ale wielu szybko doszło do wniosku, że tym testem można lepiej dobierać pracowników (albo urzędników, już nie pamiętam). Twórca testu sam chętnie zaczął widzieć test w tej roli. Jednak po paru latach pracy
Wokół Koko przez lata powstał niesamowity hajp (nakręcony przez jej treserkę), podczas gdy prawdziwi badacze poddają w wątpliwość choćby samą jej umiejętność posługiwania się językiem. W tej chwili, jakiekolwiek stwierdzenia dotyczące Koko mają więcej wspólnego z biznesem niż z nauką, analogicznie do tego, jak Fakt zarabia na taniej sensacji, a nie dziennikarstwie.
Polecam cały wykład tego pana, podlinkowałem fragment o Koko.