Mała inflacja sprzyja rozwojowi gospodarczemu, część wypłaty daje pracodawca a część państwo. Problem jest gdy zasiłki wynoszą tyle co pensja, bo ludziom się nie chce wtedy pracować.
Co najgorsze Janusz z Grażyną będą szczęśliwi, bo zamiast 1500zł wypłaty będzie 2000. A potem "ech te #!$%@? w sklepach ceny będą podbijają, dopiero co żem podwyżke dostał"
Komentarze (152)
najlepsze