@Pro-Xts: Równie prawdopodobne może być to, że był w szoku - zobaczył, że matka biega, jej dziecko też, więc pomyślał sobie: "nic się nie stało jadę o domu".
Już nie raz o tym pisałem, ale napiszę raz jeszcze. Mimo tego że przepisy w Norwegii są ciut inne niż w PL. Jednak jazda tam sporo uczy. Pieszy w obrębie przejścia nie tylko na pasach ma już pierwszeństwo i psim obowiązkiem kierującego jest zatrzymać się. To ja jako kierowca mam obowiązek się zatrzymać widząc zbliżającego się pieszego. Może być głuchy, głupi, niewidomy, czy ze słuchawkami i w kapturze. Może mnie nie widzieć,
@PMV_Norway: Odblaski, to świetna rzecz. Szkoda, że mimo nakazu, u nas wciąż po wioskach ludzie poganiają bez nich, "bo to tylko 200m do przystanku, to sobie szybciutko przejdę". Jak widzę pieszego czy rowerzystę w odblaskach, to zawsze w głowie go wirtualnie plusuję.
@PMV_Norway: i tak powinno byc. Jak jade autem i zblizam sie do przejscia a slabo widac to zwalniam. Tlumaczenie, "bo deszcz", "bo ciemno" nie usprawiedliwia kierowcy - w takich warunkach nalezy po prostu zwolnic.
Ucieczka w takim przypadku dyskwalifikuje goscia jako czlowieka. Jestem w stanie zroumiec zle warunki, oslepienie, niezachowanie nalezytej ostroznosci. Ale ucieczka po fakcie to zwykle skur***nstwo. Niech gnije.
Komentarze (76)
najlepsze
Ten z 0:03 też nie lepszy. Po cholerę wjeżdża na pasy, żeby tam utknąć?
Jak szukasz dziury w całym to musisz dotrzeć do źródła.
Powodzenia.
Jak widzę pieszego czy rowerzystę w odblaskach, to zawsze w głowie go wirtualnie plusuję.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ja #!$%@? (ʘ‿ʘ)