Powiedzmy, że możliwe. Jednak sam dźwięk był raczej dogrywany osobno. Te mikrofony musiały wychwytywać cały jazgot maszynerii (choćby stuk kulek o te lejki) - a nie wychwytywały. No i ciekawe jak zrealizowali perkusję, tam nie za bardzo da się zauważyć jakieś czujki przenoszące ruch tych korkowych paletek do syntezatora (syntezator zamiast akurat prostych w tym układzie bębnów, z drugiej strony wysilili się, żeby talerz zamontować prawdziwy).
@Bartholomew: niekoniecznie, mozna spokojnie odsiac szum w postprodukcji, do tego gruba wiazka kabli sugeruje ze poszczegolne sekcje byly naglosnione osobno (przez moment widac mikser), a te mikrofony z przodu i z tylu to zeby wrzucic troche tla do mixu, no i zeby fajnie wygladalo. Ode mnie szacun za zrobienie tego z drewna a nie na kompie ( ͡°͜ʖ͡°)
@Wonziu: JEstem pewien, że to byłą decyzja designerska. Od początku chciał stworzyć takiego grubego stworka na cienkich nóżkach. (widziałem cały making of gdzie był projekt w 3D). Miało być piękne i miało działać, a nie być jak #!$%@? organy kościelne - przymocowane na stałe i stabilne na wieki. Pewnie w przyszłości będzie z tym jeździć na koncerty i trochę zmodyfikuje nóżki by się składały.
@ZielonyRolnikZaglady: Nie odróżniasz urządzenia mechanicznego, robionego ręcznie, od automatu, zbudowanego w technologii linii produkcyjnej i zaprogramowanego?
@Logart: We wstepnych etapach planowania, mówił o 500 kulkach. W ostatecznej wersji, jest ich ponad 2000. Jak widzisz, straty są, i to spore(więcej kulek to widocznie większa niezawodność).
@paliwoda: ( ͡°͜ʖ͡°) zastanawiałem się czy ktoś się do tego doczepi. No i się doczepił. Tak, wiem że drwal drzewa ścina, a stolarz tworzy z drewna np. takie cudeńka. Ale w tym przypadku napisałem to umyślnie. Nie zrozumiałeś trudno, może następnym razem się uda.
Komentarze (136)
najlepsze
Oczywista inspiracja projektem Animusic.
A tutaj pokazane jak to zostało osiągnięte.
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.youtube.com/watch?v=JLdB0WEixjM
Ale muzyczka spoko.
Maszynka wymiata.
@MrRadian: Nooo… Jeśli nazwiesz człowieka tworzącego coś z drewna – drwalem, to pewnie tak. Na ślusarza też mówisz „hutnik”?
No i się doczepił.
Tak, wiem że drwal drzewa ścina, a stolarz tworzy z drewna np. takie cudeńka. Ale w tym przypadku napisałem to umyślnie. Nie zrozumiałeś trudno, może następnym razem się uda.