Przecież to mogła być tylko taka demonstracja. Wykładowca sam przyniósł jakiegoś starego laptopa i zademonstrował co się może stać. Przecież nikt tu (chyba?!) nie mówi, że wziął jakiemuś studentowi laptopa i rozbił go na kawałeczki.
Czy na pełnopłatnych uczciwych wykładach wykładowca zrobiłby to samo?
Wątpię... bo na normalnych pełnopłatnych studiach przekazywana wiedza jest towarem za który się płaci uczciwą cenę a nie czymś co należy się za frajer w imię solidarności społecznej która to budzi poczucie władzy i możność swobodnego dysponowania czyjąś własnością.
Wątpię... bo na normalnych pełnopłatnych studiach przekazywana wiedza jest towarem za który się płaci uczciwą cenę a nie czymś co należy się za frajer w imię solidarności społecznej która to budzi poczucie władzy i możność swobodnego dysponowania czyjąś własnością.
Widzę że ty za swoją edukację wyraźnie przepłaciłeś. BTW: W Polsce liczą się wyłącznie publiczne uczelnie, na prywatne idzie ktoś kto nie dostał się na publiczne dzienne. Dziękuję, dobranoc.
Komentarze (73)
najlepsze
Operator faktycznie się nie popisał - przedmiot tak schłodzony powinien rozpaść się w drobny mak. I ten efekt powinno się zaprezentować.
Ciekawe, że studenci nie byli chyba amerykanami jednak - powinni brać tak schłodzone kawałki ze zdziwieniem w ręce.
nie
http://www.wykop.pl/link/303987/studencie-dwa-razy-zastanow-sie-zanim-zabierzesz-laptopa-na-wyklad-bo#comment-2088897
Po Duo: czemu kamerzysta nie pokazał szczątków laptopa
Po Trio: (...) "wymyśl coś sam" :P
Ty i te Twoje teorie spiskowe...
Przecież to mogła być tylko taka demonstracja. Wykładowca sam przyniósł jakiegoś starego laptopa i zademonstrował co się może stać. Przecież nikt tu (chyba?!) nie mówi, że wziął jakiemuś studentowi laptopa i rozbił go na kawałeczki.
Czy na pełnopłatnych uczciwych wykładach wykładowca zrobiłby to samo?
Wątpię... bo na normalnych pełnopłatnych studiach przekazywana wiedza jest towarem za który się płaci uczciwą cenę a nie czymś co należy się za frajer w imię solidarności społecznej która to budzi poczucie władzy i możność swobodnego dysponowania czyjąś własnością.
Dziękuję dobranoc.
Widzę że ty za swoją edukację wyraźnie przepłaciłeś. BTW: W Polsce liczą się wyłącznie publiczne uczelnie, na prywatne idzie ktoś kto nie dostał się na publiczne dzienne. Dziękuję, dobranoc.