EA Games po raz kolejny leci w kulki z graczami

Jako, że EA Games nie cieszy się ostatnimi czasy popularnością wśród graczy na PC, to chciałbym dorzucić swoje trzy grosze i spostrzeżenia dotyczące cyfrowej dystrybucji gier jak i samego EA.

Cześć wszystkim,
jako, że EA Games nie cieszy się ostatnimi czasy popularnością wśród graczy na PC, to chciałbym dorzucić swoje trzy grosze i spostrzeżenia dotyczące cyfrowej dystrybucji gier jak i samego EA.

Jeżeli kupicie jakąkolwiek grę na Androida od tej firmy, to liczcie się, że po roku-dwóch przestaniecie mieć do niej dostęp, pomimo że wciąż widnieje w bibliotece kupionych gier w Sklepie Play. Po prostu EA cofa kompatybilność wszystkim urządzeniom, usuwa je ze swojej publicznej biblioteki i przez to nie można ich już ponownie pobrać. Wydaliśmy pieniądze, firma nagle stwierdziła, że wyrzeka się tych tytułów i zostajemy bez pieniędzy ani bez produktu.

Nie wiem, czym się kieruje ta firma, ale jedno jest pewne - cyfrowa dystrybucja gier może i jest wygodna, ale niebezpieczna.
W dobie Steama warto pamiętać, że gry w jego bibliotece może i są teraz nasze (choć trzeba pamiętać, że według regulaminu Steama te gry to subskrypcje i nie są naszą własnością), ale w każdym momencie z jakiegoś powodu zostanie nam odebrana możliwość ich użycia bez zwrotu gotówki którą realnie wydaliśmy.

Przykładowe gry, które kupiłem (nie na promocjach) od EA a nie mam już do nich dostępu:
Need for Speed - https://play.google.com/store/apps/details?id=com.eamobile.nfsshift_row_wf
Simcity Deluxe - https://play.google.com/store/apps/details?id=com.ea.simcitydeluxe_row
Spymouse - https://play.google.com/store/apps/details?id=com.ea.spymouse_row
Dead Space - https://play.google.com/store/apps/details?id=com.ea.deadspace_row
Chciałbym zaznaczyć, że powyższe gry nie miały mikropłatności :) Pewnie całkowity przypadek.