Holenderska policja zastrasza ludzi którzy na Twitterze krytykują imigrację
To nie jest dowcip. Przychodzą do domów i przeprowadzają wychowawcze rozmowy z przeciwnikami imigracji. Skąd my to znamy? Za komuny SB odwiedzało i przeprowadzało rozmowy wychowawcze z krytykującymi politykę władzy. Europejski marksizm kulturowy zrównuje się z marksizmem sowieckim. Tłumaczenie niżej
p.....l z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 123
- Odpowiedz
Komentarze (123)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@greven: gdyby to była prawda, to tacy jak ty siedzieliby już w przysłowiowej Berezie Kartuskiej. Tak więc z drugiej strony szkoda, że nie mamy dyktatury.
---------------------------------------------------------------------------------------------------
Article is in Dutch, translation below courtesy of /u/Kinbaku_enthusiast:
Monday afternoon Mark Jongeneel received a distressing phonecall. His mother. Two policemen had just visited and were looking for him, but they didn't explain why. Now they were going to Mark's office: he owns a debt-collection company. Wat could be going on? "I was drunk saturdaynight, I recalled". But he could remember everything of that night.
"You twitter a
@pmache: argument ad personam. co konkretnie masz mi do zarzucenia?
W poniedziałek Mark Jongeneel dostał strzała od starej. Dwóch zomowców przed chwilą było u niej na kwadracie i go szukało, ale nie sypnęli czemu. Następnie udali się do jego biura: Mark prowadzi prawilną firmę komorniczą. O co im, #!$%@?, mogło chodzić? "Balowałem w sobotnią noc, tak pamiętam". #!$%@? pamiętał, urwał mu się film.
"Dużo ćwierkasz, he?", powiedział jeden halabardnik, kiedy go przesłuchiwali w krypcie. "Otrzymaliśmy rozkaz poinformowania Ciebie, żebyś