hasło 'tumaniści' przejdzie do historii jak dla mnie :D, genialne i jakże dosadnie oddające treść :D.
i żeby nie było: nie mam nic do ludzi niezbyt lubiących matmę, czy też do ludzi, którzy jej nie rozumieją. natomiast mówienie o sobie humanista, jako wytłumaczenie tegoż faktu, jest już śmieszne i to bardzo :D.
To ja tylko tak na marginesie dodam, że dawniej, wspomniana noc świętojańska posiadała zabarwienie erotyczne, ponieważ po rytuale oczyszczenia (skakaniu przez ognisko) młodzi chłopcy i dziewczęta znikali w leśnych zaroślach, żeby poszukać kwiatu paproci, którego zazwyczaj tam nie odnajdywali :P
O ile całe walentynki wydają mi się być czymś dziwnym, choć sympatycznym (tylko niestety z roku na rok coraz bardziej 'słitaśnym' i serduszkowym, ehhh) to kartka jest przepiękna i sama chciałabym taką dostać od mojego chłopaka :)
Jedno z najbardziej wymownych stwierdzeń na papierze ;)
Uważajcie z tą "matematyczną miłością". Wiadomo przecież nie od dziś że pochodną miłości po czasie jest dziecko (love/dt=baby). Ja tam wolę cał(k)ować po x!
Komentarze (48)
najlepsze
i żeby nie było: nie mam nic do ludzi niezbyt lubiących matmę, czy też do ludzi, którzy jej nie rozumieją. natomiast mówienie o sobie humanista, jako wytłumaczenie tegoż faktu, jest już śmieszne i to bardzo :D.
A takie święto poświęcone ogniowi nazywane było Nocą Kupały: http://pl.wikipedia.org/wiki/Noc_Kupa%C5%82y
Komentarz usunięty przez autora
Jedno z najbardziej wymownych stwierdzeń na papierze ;)
http://www.wolframalpha.com/input/?i=integral+%28-2+x+y%5E3+%2B+6+x+%28-1+%2B+x%5E2+%2B+y%5E2%29%5E2%29+ContourPlot