@Stefanescu: dla kogoś kto widzi to pierwszy raz na pewno może się wydawać skomplikowane, ale praca montera w elektroenergetyce nie jest zbytnio fajna i ambitna z racji tego że w tej branży dzieje się najwięcej kiedy są najmniej przyjazne warunki pogodowe a pracuje się sporo "w polu" xD Za to całkiem sporą kasę w tej branży zgarniają inspektorzy czy projektanci ale trzeba mieć doświadczenie.Tu jest po polsku https://www.youtube.com/watch?v=k77-kTBHb2s polecam też filmiki
@skud: Trzeba umieć sobie przygotować stanowisko, jak ja łączyłem kable wprawdzie telekomunikacyjne 200# a nie takie energetyczne, ale zimą właśnie to przy szafie zbudowałem sobie z folii namiot ustawiłem nagrzewnicę i na zewnątrz było coś około -15 a ja w środku mufowałem w koszulce z krótkim rękawkiem ;-)
Wykopałem, bo technika, bo elektryka i tak dalej, ale w sumie jak oglądam to trochę nudne. Może dlatego, że za bardzo przyzwyczajamy się do nowoczesnego przekazu - powierzchownego, prędkiego, z dynamicznym montażem i najlepiej z muzyką dubstep w podkładzie. Może.
@Mpocieszka: Górnicy robią mufy na takich kablach za pomocą brzeszczota, noża, szkota i specjalnej praski. Jedna mufa około godziny. Przy czym nie stoisz sobie przy wygodnym stole, ale najczęściej wisisz na szynie nad taśmą przenośnikową w ruchu, a Twój kolega pomaga Ci zaprasować żyły wisząc obok na jakimś rurociągu.
Myślałem, że będą spawać czy coś, a oni na zwykłą kostkę robią. Eh.
A ile razy człowiek zapomniał założyć termokurcza i kapnął się o tym dopiero po zlutowaniu/zespawaniu ;). Na szczęście ja miałem tak tylko w przekrojach do kilku milimetrów kwadrat, ale gdyby mi się zdarzyło takie coś przy takim przekroju jak na filmie to uch. Tak szacuję, że jedna żyła tam to jakieś 100mm^2, a mamy tam trzy. Czysta miedź, elektryczne
@Kaczorra: Zastosowana tutaj technologia jest nader skomplikowana. Moim zdaniem to przerost formy nad treścią. W górnictwie np na kablach 6kV stosuje się mufy np Sakop http://www.sakop.pl/pliki/pobierz/zalaczniki_13487551635357.pdf Technologia wykonania znacznie prostsza, a do wykonania wystarczy brzeszczot, nóż i praska do tulejek. I nie da się niczego zapomnieć nałożyć, bo wszystkie izolacje się po prostu owija po zaprasowaniu.
Kawał kabla XD, miałem okazję na praktykach na kopali porzucać kablami (przemysłowe) i powiem tyle trochę ważą jakieś 10 m kabla dało się ruszyć przy użyciu dopiero 3 chłopa tak że pozdrawiam
@marek-wozniak-750: Wersje z pancerzem to wersje szybowe, na plecach tego nie wykładasz. Podobnie kable 6kV 240^2 są w górnictwie bardzo rzadko spotykane (służą głównie do zasilania jakichś obiektów stałych). Najczęściej na plecach ciągnie się kable do zasilania kompleksów przodkowych/ścianowych 35^2 i 50^2 oraz przewody do zasilania kombajnów (6x95^2). I to te ostatnie są najcięższe i najmniej wdzięczne do wykładania, zwłaszcza, że wykłada się je w znakomitej większości w miejscach, gdzie nie
Zabawa , przy 2000 par przewodu telekomunikacyjnego , wygląda jak piaskownica dla dziadka - 2000 par , to 4000 przewodów , różnych kolorów i warstw ...Elektrycy zawsze mieli lepiej i mniej.
Komentarze (159)
najlepsze
A ile razy człowiek zapomniał założyć termokurcza i kapnął się o tym dopiero po zlutowaniu/zespawaniu ;). Na szczęście ja miałem tak tylko w przekrojach do kilku milimetrów kwadrat, ale gdyby mi się zdarzyło takie coś przy takim przekroju jak na filmie to uch. Tak szacuję, że jedna żyła tam to jakieś 100mm^2, a mamy tam trzy. Czysta miedź, elektryczne