Kolejny sprzedawca uwolnił społeczeństwo od bandyty
Jak informuje, tvnwarszawa.pl dwóch mężczyzn napadło na antykwariat przy ul. Marszałkowskiej. Mężczyźni zażądali od właściciela pieniędzy, kiedy ten odmówił zaatakowali go nożem. Wówczas doszło do szarpaniny. Jeden z napastników zginął od kłutych ran nożem. Drugi sprawca napadu uciekł. Ranny sprzedawca trafił do szpitala.
![Vitek](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Vitek_f3a7b0fe20,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 61
Komentarze (61)
najlepsze
A jeżeli już ktoś faktycznie zostaje skazany, przemawiają o tym okoliczności faktyczne zdarzenia, które na pewno nie były przekazane do publicznej wiadomości.
Takie moje refleksje na ten temat,
Po co Legion ma napisać ponownie post po angielsku? Nieznanie angielskiego nie jest żadnym wstydem, jest nim za to popisywanie się obcym językiem bez odpowiedniej wiedzy.
btw
Pomylenie "live" z "life" to nie literówka.
Wyrwał chwasta! Wręcz wypielił jak lebiodę . . . albo i nawet perz z ziemn
iaka czy tam kartofla jak to zwiecie! Przestępca ma broń i mnie zastrzeli, a ja mam się korkowcem bronić? Co to k%%!a jest! Bandzior bez psychotestów ma giwerę, a my nie?
Czasami