Jak zwykle przy okazji pominięcia jakiegoś czarnoskórego aktora, aktorki bądź też reżysera pojawiają się głosy sprzeciwu. Nie inaczej jest teraz. #OscarsSoWhite
Mało kogo obchodzą urojenia jakiejś małej grupki schizofreników. Polityczna schizofrenia to częsta przypadlosc w XXI wieku, nieustanne przekonanie o otaczajacych wrogach ktorzy dyskryminuja, syndrom oblezonej twierdzy.
Ulegaja temu niemal wszyscy, od feministek, piprzez chrzescijan, po czarnych i nawet bialych.
najgorzej wkuhvia ze cala gówno burze wywołała jedna dupa co to jej się nie spodobało ze jej stary nie dostał nominacji. Nie dostał to nie dostał na ch*j drążyć temat?! widać nie jest tak dobry jak mu się wydaje. Leo tyle lat nie dostał Oscara i co, to powód żeby twierdzić że to atak na białych, heteroseksualnych mężczyzn? no chyba nie...
Multi kulti w praktyce. Nadal ciemnoskórzy aktorzy w przeważającej części są obsadzani w stereotypowych rolach, albo odwrotnie, wciska się ich na siłę z pominięciem kontekstu, na zasadzie - pieprznijmy jakiegoś "czarnucha" czy "homosia" to film będzie taki pro i tolerancyjny, a my nie wyjdziemy na "białych szowinistów". Mimo wielu lat współistnienia ludzi o wielu kolorach skóry w jednym kraju, Ameryka nadal jest podzielona białymi i kolorowymi gettami. Coś poszło nie_tak.
@lavinka: Przecież każdy może zrobić film, biały, czarny, homoś. Jest np. spike lee, bardzo znany, doceniany i większość jego filmów jest rasistowska. Chyba, że rasizm działa tylko w jedną stronę.
@feroze_adrien: Niby każdy może, ale już nie każdy łatwo znajdzie sponsorów i chętnych do promocji. Zreszą rasizm to nie tylko domena białych, to co się dzieje w Afryce... pomiatanie Kameruńczykami, bo najciemniejsi... szkoda słów.
Komentarze (144)
najlepsze
Ulegaja temu niemal wszyscy, od feministek, piprzez chrzescijan, po czarnych i nawet bialych.
Niech spadają i nie zawracają dupy.