Sam zjazd wyglada nieziemsko, szczególnie gdy gość wchodzi w zakręty poślizgiem. Nawet nie chcę myśleć, ile początkowo musiał zaliczyć "faceplantów" jeżdżąc tak wychylonym do przodu.
Kiedyś na Ursynowie zbieraliśmy się w kilkunastu chłopaków, by w podobny sposób jeździć równym chodnikiem długości 60 metrów. Podczas tego 15-sekundowego drive'u czuliśmy wolność, radość i wiatr we włosach. To było 20 lat temu. Dziś ten chodnik wyłożony jest kaflami i ma pośrodku 2 schodki.
Gdy byłem dzieckiem świat był piękniejszy. To nie mit. To prawda.
Nie, requiem nie pasuje. Pokazuje on raczej wyzwanie, podjęcie walki w beznadziejnej sytuacji. Filmik przedstawia nam...wolność. Oryginalny soundtrack jest bardziej odpowiedni:).
W takim razie zwracam honor co do drogi, najdalej zapuszczam się do Szczyrku, a z Bielska to ta droga idealna nie jest (chociaz nie wyglada jak ser szwajcarski), wyżej nie wyjeżdzam, zwłaszcza teraz w zimie.
Chociaż nie jestem pewny, czy jak bylem na przeleczy w lecie to droga byla nieskazitelna, wierze Ci na slowo.
Komentarze (68)
najlepsze
Gdy byłem dzieckiem świat był piękniejszy. To nie mit. To prawda.
Ciekawe nagranie czyjej pasji z muzyka inna niż "Requiem of dream" czy jakos tak. Wykop.
Do tego malo uczeszczana droga a jaka szeroka.
nawet na haiti po trzęsieniu ziemi mają lepszy asfalt od nas, wystarczy pooglądać filmiki na youtube z haiti
Nawet gdybyś był z północy Polski to za 2 dychy dojedziesz tam z PKP.
Może zazdrościsz, żeś jest leń i sam na desce tak nie robisz? Czy może jesteś kolejnym, ćwiczącym narodowy sport Polaków?
PS. 2 dychy z PKP?
Chyba w wagonie węgla. To nie mit. To prawda.
Chociaż nie jestem pewny, czy jak bylem na przeleczy w lecie to droga byla nieskazitelna, wierze Ci na slowo.
http://www.youtube.com/watch?v=l8Ne6LSSHzg