Znalazł pracę jako kierowca i zaczął spłacać dług. Wtedy urzędnicy zabrali...
Kiedy znalazł pracę jako kierowca i zaczął spłacać dług, urzędnicy pozbawili go… prawa jazdy i tym samym możliwości płacenia alimentów. Mieszkaniec Lublina nie może zrozumieć decyzji MOPR.
gierekm z- #
- #
- #
- #
- 282
- Odpowiedz
Komentarze (282)
najlepsze
@mortt: poniżej masz podstawę prawną, wg której są kryte urzędasy. Po prostu urzędnik dostał zbyt dużo władzy, i jak zwykle do kompletu dali mu zero odpowiedzialności za błędne jej wykorzystanie. Ot, kretyńskie babsztyle z MOPR mają paragrafy i nie wahają się uch użyć. A że zamiast
Chronologicznie:
1. gościu nie płacił, bo nie miał z czego (no, załóżmy nawet, że unikał)
2. gościu PŁACIŁ, przez 5 miesięcy zapłacił 4000
3. kretynki zabrały mu prawo jazdy, bo mogły (nie zdążył spłacić 50% w ciągu 6 mies.)
4. skutkiem decyzji kretynek facet stracił pracę, i co za tym idzie źródło kasy
A potem czytam to:
Dodam jeszcze, jako przedsiębiorca, że byli urzędnicy to z reguły -choć nie zawsze - najgorsi kandydaci do jakiejkolwiek
@Chino: Jeśli chodzi o niższe stanowiska to pełna zgoda. Ale już ci "wyżej" to nie do końca. Mimo utraty pracy nadal mają znajomości, wiedzą gdzie można coś załatwić, często również zatrudnienie w prywatnej firmie to nagroda za wcześniejszą "współpracę" ;)
Zaliła sie, ze tam bylo straszne zepsucie i ludzie jak raz usiedli na stołku, to chcieli na nim
@cweluszko:
...#!$%@?.y na górze takie lody kręcą że im śliny brak a zwykły szarak wiecznie w bajorze się tapla
http://www.rp.pl/artykul/1086389-TK--zatrzymanie-prawa-jazdy-dluznika-alimentacyjnego---konstytucyjne.html#ap-1