Część punktów sensowa, ale niestety nawet jak zrobisz wszystko perfekcyjnie - to zawsze możesz mieć pecha, że wpadniesz jakiemuś kapo w oko. No a wtedy to już krótka droga do krematorium.
Dziadek mojego różowego paska uciekł z Auschwitz. źródło. Był kurierem podhalańskim i Niemcy złapali go na granicy. Dodam też, że wg przekazu teścia, późniejsza władza ludowa nie osłodziła dziadkowi życia.
Dziadek mi opowiadał że najważniejsze to było mieć szczęście... Obijać się gdy istniała taka możliwość Modlić się by dostać pracę pod dachem. Handlować wszystkim co się dało byle nie jedzeniem.
Prwnie trzeba bylo byc silnym, miec jakis fach. Slabi, kobiety, dzieci, starsi ...mieli ciezej. Ot jak w zyciu trzeba bylo kombinowac, bo watpie by nawzajem mieli litosc dla siebie, kazdy walczyl o przezycie.
Żyd wspomina żyda ale zapomina o Polaku który za ochotnika poszedł za druty. Natomiast bohaterem jest żyd który jakimś cudem za zły stan zdrowia zostaje zza drutów zwolniony…
Komentarze (180)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Obijać się gdy istniała taka możliwość
Modlić się by dostać pracę pod dachem.
Handlować wszystkim co się dało byle nie jedzeniem.