Jak miałem 10 lat a było to tak dawno ze połowa wykopków sie jeszcze nie urodziła mieliśmy sąsiada milicjanta z milicyjnym owczarkiem niemieckim. Widać wyszkolony był w iście orlowskim stylu i rzucił sie na nasza koleżankę ... Wspomniany sąsiad milicjant zatłukł psa na amen ... Kamieniem ... Dzis jest policjantem ... Widać uczciwy był :) ze nikt go z tego nie rozliczył ... Historia prawdziwa
@factorys: tu trzeba postawić sobie pytanie po co trzymać w bloku tego rodzaju psa. Ja rozumiem pies jest pies PIT ul tez pies ale w bloku? Spacerowanie z nim wsród dzieci? A jeszcze nie daj Bóg moich dzieci? Na wieś na rancza czy tam gdzie ... A nie w blokowisku. Tak samo jak u mnie teraz sobie kupili sąsiedzi Husky. No ... Na pewno na 40 metrach piesek ma raj na
@morsdicti: Ja z kolei miałem kiedyś taką sytuację: wychodząc wieczorną porą na spacer z moim psem mijałem w pewnej odległości imprezę odbywającą się na parkowej ławce. Oprócz siedzącego tam towarzystwa wokół biegał amstaf i zanim go zauważyłem rzucił się na mojego spokojnego psa, idącego grzecznie na smyczy. Nie miałem za dużego wyboru, odszedłem kilka kroków po czym z rozbiegu wypłaciłem agresywnemu pieskowi kopniaka w żebra 'ze szpica'. Pies uciekł ale nawalony
Komentarze (13)
najlepsze
Ogólnie niezły prowokator z kamerzysty.