Teraz już tego nie znajde, ale na YT krążyło nagranie meczu piłkarskiego w którym 2 gości skoczyło do główki, zderzyli się. Jeden złapał się za głowe, ale ok. A drugi zaczął zachowywać się bardzo podobnie do tego tutaj. Wstawał i fikołek do przodu, leży, wstaje, fikołek, bieg do tyłu, fikołek do przodu itd itp. Za kilkanaście sekund zmarł.
Koleś nie mógł pogodzić się z porażką, a ring z każdą sekundą pobytu na nim mu o niej przypominał. Na początku mdlał z nerwów, później już po prostu znalazł wyjście.
Komentarze (46)
najlepsze
@Ssniki:
@leogang: Trzeba w przeglądarce otworzyć a nie w apkikacji wykop, wtedy zadziała.