Polska wykreśliła dekarbonizację z porozumienia klimatycznego.
Polsce udało się zablokować hasło dekarbonizacji na szczycie klimatycznym COP21 w Paryżu. Otrzymała za to nagrodę Skamieliny Dnia od ekologicznych organizacji. Źródła w delegacjach z poszczególnych krajów chwalą Polaków za konstruktywność.
kunter z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 126
- Odpowiedz
Komentarze (126)
najlepsze
Kiedy oni się rozwijali bez ograniczeń, żadna zielona paskuda im dupy nie truła o szanowanie żab. Autostrady kładli hurtowo, bez cyrków jak my mamy w rospudzie.
Osoby decyzyjne w ZSRR miały przy tym niezły ubaw, że gdy przylezie banda gównojadów i zacznie robić dużo hałasu oraz rzucać nie
Z tego porozumienia wynika, że będzie miejsce dla wszystkich paliw, będzie miejsce przede wszystkim dla zrównoważonego rozwoju i będzie miejsce dla efektywności tego rozwoju
To oznacza rozwój, ale z uwzględnieniem zasobów naturalnych i klimatu.
Kraje z gospodarkami opartymi na węglu dostają tę nagrodę z założenia.
Poniżej fotka sympatycznego dinozaura z COP19 w Warszawie 2013 (też
Serio, to jest patologia, żeby zamiast informacji tego pokroju głównym tematem w mainstremie były jakieś marsze.
achhh, jakże piękny dzień( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak zwykle gdy brakuje arguemntów, to sprowadza się sprawę do absurdu. Nikt nie zakłada udział OZE w Polsce na poziomie 100%, ani nawet na 30%. Chodzi o to, by powoli (pewnie przez 70 lat) przestawiać model gospodarki na bardziej neutralny dla środowiska.
Przez 25 lat rozwoju RP zwiększyliśmy udział odnawialnych do 10% - po prostu mega szwindel i łamanie gospodarki, weź się puknij.
Nie ma w tym nic złego, jeżeli
@naczelny-psychiatra:
Co ty bredzisz? Jeżeli zakładasz, że za 30 lat to moze się skończyć, to chcesz do samego końca jechac na 90% energii z węgla?
@naczelny-psychiatra:
Czyli brak argumentów, wspomagasz się więc obrażaniem i pluciem, ile masz lat?
Efekt cieplarniany fatalnie wpłynie na nasze życie, może nawet ono się skończy - ale wcale nie oznacza zagłady Ziemi - raczej wprost przeciwnie - przyroda zacznie się gwałtownie rozwijać, gdyż dla roślin jest to bardzo korzystne.
Przed chwilą mówiłeś, że to nie oznacza zagłady ziemi, a teraz twierdzisz coś zgoła innego. Zdecyduj się.
Nie tylko nasza planeta odniesie z tego wielką korzyść.