Maja czekała na transport, lekarze uparli się na śmigłowiec. Będzie...
Ciężko ranna Maja musiała trafić ze szpitala w Skierniewicach do specjalistycznego szpitala dziecięcego. Na transport czekała niemal 80 minut, bo lekarze ciągle prosili o śmigłowiec. Czy popełnili błąd? Sprawdzi to krajowy konsultant ds. medycyny ratunkowej. Sprawę bada też prokuratura.
pawel-suchy85 z- #
- #
- #
- #
- 1
Komentarze (1)
najlepsze