Bezdomny nie chce przyjąć mieszkania, bo jest nieustawne i za małe
Bezdomny łodzianin, mieszkający od sierpnia w starym samochodzie, nie chce przyznanego mu przez gminę mieszkania socjalnego. Twierdzi, że jest za małe, nieustawne i położone zbyt daleko od obecnego lokum, więc jego matka będzie pozbawiona kontaktu z sąsiadami.
myself z- #
- #
- #
- #
- 105
Komentarze (105)
najlepsze
I jeszcze: "Pan Adam czeka jednak na kolejną propozycję." - ja mam dla niego propozycję nie do odrzucenia: sp$$$!!$aj!
Precz z socjalizmem!
- mama, jak ci się podoba mieszkanie?
- ale dziura! Widział te okna? Tylko jedno wymienione! I to linoleum, trzeba zerwać i sprawdzić co pod nim. Pewnie szczury.
-
a może on liczy, że Wartburga zamienią mu na S-klasę wyłożoną panelami, kafelkami i z kominkiem...
nie rozumiem ludzi.
"Jestem samotną matką. Mam piątkę dzieci, utrzymuje się z zasiłku, nie mam pieniędzy na wymianę starych okien. Proszę o wstawienie nowych" bla bla bla Państwo polskie za NASZE pieniądze rozpuszcza te życiowe
Politycy-idioci to synonim polskiej demokracji. W XVIII wieku anarchia w Rzeczpospolitej Obojga Narodów była jednym z największych argumentów zwolenników monarchii absolutnej.
Jak wiele innych uważa że wszystko mu się należy. Nie bardzo można mieć pretensje do niego samego. Raczej do systemu który takich upośledzonych ludzi tworzy zapewniając im cokolwiek za darmo.
Za daleko! Fuuuuuuu..