@moon_bluebird: Nie mam do napisania nic o kolarstwie, ale chciałbym podsumować swoje trzy lata na wypoku. Tak więc ogólnie to byłem niesamowity, wybijałem się inteligencją ponad wykoplebs, przy czym moje komentarze były przebystre. Podsumowując, zasłużyłem na pomnik na placu Zbawiciela zamiast tęczy oraz na bordo honoris causa.
Okulary 3d + rower + symulator + obciążenie i siłowniki i mamy elegancki trening :) Mi się to marzy robić trasy których nigdy nie zrobię na takim symulatorze.
Jak trenowałem wyczynowo i zimą musiałem kręcić po 2-3h na trenażerze, to zakładałem lemondkę (taka nakładka jak do jazdy na czas, opiera się na niej łokcie aby pozycja była bardziej aerodynamiczna), brałem pada od Xboxa i grałem w gry.
Ale i tak wolałem treningi na powietrzu, lepsza jazda w mrozie niż kręcenie na stojaku - no ale wiadomo, nie zawsze miał człowiek możliwość, bo to był okres licbazy i po powrocie do
Polecam BKool trenazer. Ludzka cena jak na symulator i bardzo dobry stosunek ceny do jakości. Nie trzeba wtedy asysty. Górki, dołki, wszystko jest :) No i inni playerzy oraz tabele klasyfikacji. I nie, nie jestem handlowcem, po prostu fajna rzecz i tańsza od mega drogiej konkurencji
Komentarze (27)
najlepsze
Ale i tak wolałem treningi na powietrzu, lepsza jazda w mrozie niż kręcenie na stojaku - no ale wiadomo, nie zawsze miał człowiek możliwość, bo to był okres licbazy i po powrocie do