"Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie jej skład. Napój powstanie na bazie liści koki, której używa się do produkcji narkotyków"
dziwnego?!!
przecież liście Koki to podstawowy składnik oryginalnej amerykańskiej coca coli stad tez jej nazwa wywodząca sie od właśnie tego składnika i orzeszków coli
W 1886r. w Atlancie aptekarz John Slyth Pemberton sporządził aromatyczny, zabarwiony karmelem syrop. W jego skład wchodziły wyciągi z liści krzewu kokainowego, orzeszków drzewka kola i
Wielka mi nowość. Począwszy od tego co napisał mir67 że oryginalna Cola też od tego ma nazwę i tatki był jej pierwotny skład, dodam że został zmieniony głównie ze względów finansowych (przy sztucznym napoju łatwiej o standard, nie psuje się, jest tańszy) oraz nie naraża się na krytykę właśnie ze względu na użycie koki. To trzeba zauważyć że napoje z oryginalną recepturą (nie proporcje ale składniki) są produkowane i sprzedawane na całym
Ciekawe czy w ichniejszej gazecie też są artykuły pokroju: "Podstawowym artykułem spożywczym w polskich domostwach, gospodach i restauracjach są ziemniaki, z których pędzi się wódkę"
Artykuł napisany jakby wszyscy w Ameryce Pd. byli ćpunami, a to nie o to chodzi. Tam żują te liście bo na takiej wysokości na jakiej mieszkają po prostu cały dzień by mieli zawroty i bóle głowy.
Z ciekawostek - w jednej ze swoich najnowszych książek Cejrowski rzuca się w obronie koki dokładnie tłumacząc, dlaczego nie można mylić jej z kokainą i potępiając ignorancję która do podobnych pomyłek prowadzi. Co ciekawe - w jednym ze swoich starszych tytułów, sam go popełnia, zrównując ze sobą kokę i kokainę, a ludzi żujących nazywając ćpunami.
Dokładnie. Do produkcji kokainy z liści Koki używa się min. takich 'naturalnych konserwantów' jak benzyna i tynk, co w jest w dużej mierze powodem znacznie większej szkodliwości kokainy od koki.
Różnica taka, jak między sokiem ze zgniłych jabłek, który ma 2% alkoholu a spirytusem.
@Belzebud RedBull Cola nie ma nic wspólnego z kokainą oprócz tego że do produkcji obu wykorzystuje się liście koki. Ale identycznie ma się to do Coli z tego wykopu. Nie będzie on z kokainą lecz z liśćmi koki. Liście koki mają się tak do kokainy jak mak do opium. To tak jak by powiedzieć że makowiec zawiera opium. A nawet to było by bardziej prawdziwe gdyż do makowca używa się całego maku
Komentarze (38)
najlepsze
dziwnego?!!
przecież liście Koki to podstawowy składnik oryginalnej amerykańskiej coca coli stad tez jej nazwa wywodząca sie od właśnie tego składnika i orzeszków coli
W 1886r. w Atlancie aptekarz John Slyth Pemberton sporządził aromatyczny, zabarwiony karmelem syrop. W jego skład wchodziły wyciągi z liści krzewu kokainowego, orzeszków drzewka kola i
Ciekawe czy w ichniejszej gazecie też są artykuły pokroju: "Podstawowym artykułem spożywczym w polskich domostwach, gospodach i restauracjach są ziemniaki, z których pędzi się wódkę"
Idę na spacer ze smokiem z kuchni.
Może to i jest spam, ale na pewno nie jest to dobre miejsce na pisanie tego ;-)
Przynajmniej tak mówiła Martyna Wojciechowska :P
Komentarz usunięty przez moderatora
Liście koki to nie kokaina!
Z ciekawostek - w jednej ze swoich najnowszych książek Cejrowski rzuca się w obronie koki dokładnie tłumacząc, dlaczego nie można mylić jej z kokainą i potępiając ignorancję która do podobnych pomyłek prowadzi. Co ciekawe - w jednym ze swoich starszych tytułów, sam go popełnia, zrównując ze sobą kokę i kokainę, a ludzi żujących nazywając ćpunami.
Tak jak Egipcjanie szczycą się piramidami, tak Boliwijczycy kokainą.
Tak jak mak jest kojarzony z cpunem ( w sumie od kiedy wiem co to kompot nie moge tego zrozumiec ) tak koka z kokaina.
To, że bedzie robione z liści koki, nie znaczy że będzie "napojem z kokainą"
trzeba się trochę dokształcić, przed wykopywaniem głupot..
Generalnie to:
- cement
- benzyna
- dywan
- rtęć
Tylko niech nikt nie pomyśli, że na drodze reakcji chemicznej się miesza te składniki ;-)
Różnica taka, jak między sokiem ze zgniłych jabłek, który ma 2% alkoholu a spirytusem.