coraz więcej ograniczeń mających zapenić bezpieczeństwo, a wypadków nie ubywa, OC nie maleje, mówi sie o postepującym barku wyobraźni wśród kierowców - zwalnianie z odpowiedzialności i myślenia tez ma swoje konsekwencje
Z OC to w ogóle beznadziejna sprawa. Nie chce tu krytykować tego, że jest ono obowiązkowe, gdyż zaraz odezwą się głosy, że jakby nie było obowiązkowe i ktoś spowodowałby wypadek/kolizję to proces ściągania pieniędzy od takiego delikwenta mógłby się ciągnąć w nieskończoność. Natomiast te wszystkie zwyżki OC za młody wiek kierowcy, to przykład jawnej dyskryminacji. Ja np. jestem młody a jeżdżę ja emeryt(czytaj: spokojnie, ale bez tamowania ruchu), ale co tam, statystyki
Komentarze (2)
najlepsze
coraz więcej ograniczeń mających zapenić bezpieczeństwo, a wypadków nie ubywa, OC nie maleje, mówi sie o postepującym barku wyobraźni wśród kierowców - zwalnianie z odpowiedzialności i myślenia tez ma swoje konsekwencje