Spieprzaj albo nie spieprzaj, wybór nalezy tylko do Ciebie, Polaku.
Nie lubie ekstremalnych opinii. Oba wykopy o "spieprzaniu" napisane zostaly przez strasznych frustratów. Moze zainteresuje kogos jak to wyglada z mojego punktu widzenia, kogos kto tam mieszka juz ponad 4 lata i o dziwo, nie zmywa naczyn, nie mieszka w 10 osob w pokoju ani nie trzyma sie kurczowo "polskiego getta".
Varin z- #
- #
- #
- #
- 123
Komentarze (123)
najlepsze
Nie osądzam ludzi jako jednostek.
Dobry tekst. Gramatycznie i stylistycznie beznadziejny lecz przekaz da się skumać. Jakoś tak źle kojarzą się "ci co wyjechali". Coś takiego jest w świadomości, że traktuje się ich jak zdrajców. To niezależne ode mnie ale też tak czuję (choć staram się tego uczucia wyzbyć) Może to dlatego, że większość osób przebywających na emigracji to patologiczne odpady. No wiem, że nieładnie tak mówić
Pytasz, odpowiadam, a Ty ironicznie lekceważysz tą odpowiedź. Bardzo niekulturalne :/
To śmieszne że Ci na tym tak zależy.
Ps: Tak poważniej, Twoja wypowiedź jest zwyczajnie bezwartościowa. To kupa bzdur i oczywistości, nikomu nie chce się takich rzeczy czytać.
najpierw zaprzecza utożsamianiu się z jakąkolwiek opinia i generalizacją. Później posługuje się terminami ~"tutaj problemy się rozwiązuje, zamiast biadolić", tak jakby w Polsce wszyscy narzekali, a w UK wszyscy byli zaradni i pięknie uśmiechnięci.
No i jeszcze te własne zasady "zen" - tekst o tobie czy o sytuacji w UK? Zdecyduj się narcyzie, zmień tytuł.
Co nie zmienia faktu, że zgadzam się z tym co piszesz.
Komentarz usunięty przez autora
Negative, Positive, Neutral.
RULE OF THREE
Czwarty nie wejdzie.