uh, przebrnąłem przez większość i się zastanawiam, co za rodzic wypuszcza taką gówiarę (ma przyrodę w szkole - to chyba podstawówka?) gdzieś na sylwestra i pozwala wracać nad ranem?
nie ma co się śmiać, gdyby miało to coś innych rodziców byłoby całkiem normalne
Przecież to jest podpucha... Widziałem urywki z tego blogu wiele razy, w paru miejscach (na przykład na demotywatorach na głównej)... Dość udana jak widzę, bo wiele osób w nią wierzy. I dużo ma komentarzy przy każdym poście.
Ludzie lubią krytykować i wyśmiewać się (nie wiem czy to podnosi samoocenę czy muszą odreagować dzień spędzony w pracy/szkole) więc ten blog odnosi sukces /pod względem odwiedzin i komentarzy/.
Zaraz Wam wszystko wyjaśnię - otóż - jest to studentka informatyki, która na zaliczenie napisała zaawansowany, inteligentny i odczuwający emocje parser generujący tzw. 3m0-c0d3.
Co za różnica w jaki sposób pisze? Zapewne ona tego bloga nie pisze dla was, tylko dla swoich koleżanek, a jej koleżankom taki styl pisania może się podobać.
To pewnie jakaś kilkunastoletnia dziewczyna, a w takim wieku chce się być uważanym za osobę "fajną", a nie dba się o to, żeby wypaść na osobę inteligentną.
Wolisz być pustakiem? Współczuję. Kiedyś miałem zamiar założyć blog i narzekać na wszystko, ale co za dużo to niezdrowo. Takich są tysiące, i każdego wk$!$ia co innego, czemu miałbym dołączyć do grupy ujadaczy? Ale nie o tym miałem pisać. :) Piszesz, że nie ma powodu jej wyśmiewać i porównujesz jej blog do blogu o informatyce (są takie? :D). Wszystko OK (cholerny ludzik), ale niech to zawiera inny przekaz niż "co dziś jadłem".
ten wykop ani nie jest ciekawy, o niczym nowym sie nie dowiedzialam, jestem rozczarowana, do tego oczy mnie bola i zle sie czuje! dzieki wielkie i zakop, takich rzeczy tu byc nie powinno. minus minus za glupote.
narzekacie na takie panienki, bo znacie je tylko z blogów/pokazywarek. A w praktyce, to one mają całkiem fajne zastosowania :) - i wiele zalet, idą na wszystko.
Komentarze (102)
najlepsze
nie ma co się śmiać, gdyby miało to coś innych rodziców byłoby całkiem normalne
Chociaż... widać, że to fake. :>
Blog ląduje w zakładkach - przyda się, jak będę miał zły dzień.
Ludzie lubią krytykować i wyśmiewać się (nie wiem czy to podnosi samoocenę czy muszą odreagować dzień spędzony w pracy/szkole) więc ten blog odnosi sukces /pod względem odwiedzin i komentarzy/.
Zaraz Wam wszystko wyjaśnię - otóż - jest to studentka informatyki, która na zaliczenie napisała zaawansowany, inteligentny i odczuwający emocje parser generujący tzw. 3m0-c0d3.
To pewnie jakaś kilkunastoletnia dziewczyna, a w takim wieku chce się być uważanym za osobę "fajną", a nie dba się o to, żeby wypaść na osobę inteligentną.
A tak serio to chyba na jej głowie widniej napis "DO WYNAJĘCIA"... to nie bajka. Dzieci-Pokemony istnieją naprawdę :P