Art 58 KW Żebranie w miejscu publicznym. § 1. Kto, mając środki egzystencji lub będąc zdolny do pracy, żebrze w miejscu publicznym, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany. § 2. Kto żebrze w miejscu publicznym w sposób natarczywy lub oszukańczy, podlega karze aresztu albo ograniczenia wolności.
Panie Kuźniar, czy materiał ma na celu eliminacje konkurencji? My wiemy, że jest Pan dobry z matematyki i najprawdopodobniej już sobie Pan przeliczył, że z dobre ekipą zarobi Pan więcej niż w telewizji.
Osobiście nie daje nigdy pieniędzy żebrakom i się tego nie wstydzę. Mało tego, jestem z siebie dumny. Jeśli dam mu dzisiaj dwa złote, jutro będzie żebrać dalej w tym samym miejscu. I pojutrze. I za tydzień. I miesiąc. Jego sytuacja w żadnym stopniu się nie poprawi. Od pomagania się instytucje, Caritasy itd. One są w stanie skierować taką osobę na terapię, zapewnić nocleg.. To raz. Dwa, wielu żebraków to menele którzy zamiast
Nie dali mu pieniędzy, więc znieczulica? Istnieją jadłodajnie dla bezdomnych, więc niech idą tam jeść. Tak samo istnieją noclegownie, tylko trzeba być w nich trzeźwym, a dla wielu bezdomnych jest to trudne zadanie.
Komentarze (59)
najlepsze
§ 1. Kto, mając środki egzystencji lub będąc zdolny do pracy, żebrze w miejscu publicznym,
podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany.
§ 2. Kto żebrze w miejscu publicznym w sposób natarczywy lub oszukańczy,
podlega karze aresztu albo ograniczenia wolności.
zlamanego grosza by ludzie tym #!$%@? z popisu nie dali
Komentarz usunięty przez moderatora