wp.pl: belfry chcą więcej, nie dając nic w zamian
System zatrudniania, awansowania i wynagradzania pedagogów jest fatalny, a wynikające ze statusu nauczyciela przywileje - fantastyczne. Po cichu przyznają to nawet sami zainteresowani, nie mówiąc o samorządach, które dźwigają ciężary wynikające z postanowień Karty Nauczyciela i często są...
rados2 z- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
1. jakość kształcenia pozostawia bardzo wiele do życzenia
2. nie wyrabiają się z materiałem, więc zadają mnóstwo pracy domowej i tak zmęczonym całodziennym przebywaniem w szkole dzieciom (nawet z religii, sick!)
3. mają mnóstwo wolnego (wakacje, ferie, święta itp.)
4. poza tym bardzo mało pracują (moja znajoma strasznie narzekała, że w nowym roku szkolnym musi zapierdzielać na dwa etaty, okazało się, że to 35h tygodniowo).
Ja rozumiem, że praca jest
Ad. 1. Tak, nic nie jest winą nauczycieli, oni chcą tylko więcej zarabiać, a nie mieć wpływ na to co się dzieje w szkole.
Ad. 2. Dlatego są procedury jak sobie z tymi dziećmi radzić, jeśli nauczyciel sobie nie radzi, a jest takich sporo, to niech zmieni zawód, bo się nie nadaje. Ale nie zmieni, nawet go nie wywalą no bo jak?
Ad. 3. To fakt, nauczyciele są zawaleni niepotrzebną
Nie mówiąc już o korepetycjach, za które biorą 30-50zł/h, wiem, że jak jest popyt to i podaż, ale udzielanie korków swoim uczniom wydaje mi się trochę nie na miejscu. A jaka życzliwość, pasja i zrozumienie do 'klienta' wtedy jest...( ͡