Niemcy i Francja już sprzedały Ukrainę. Kolejny konflikt to kwestia czasu.
Ostatnie spotkanie w Paryżu pokazało, że Ukraina nie może liczyć na Francję i Niemcy jeśli chodzi o rozwiązanie konfliktu we wschodniej Ukrainie. Paryż i Berlin zdają się wspierać bardziej Moskwę niż Kijów.
zpue z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 48
Komentarze (48)
najlepsze
Po tym jak Ukraina gloryfikowała UPA (jeszcze podczas pobytu byłego prezydenta w Kijowie), tym samym wykazując brak jakiegokolwiek poszanowania, powinniśmy postąpić jak reszta krajów Europy.
Konflikt był prowadzony przez ostatnie miesiące do wystygnięcia. Na froncie było nudno.
W artykule wielki płacz, że Ukraina będzie realizować plan stworzony w Paryżu. Plan który będzie w sumie powrotem do takiego ukraińskiego miru dla Donbasu - oni mają autonomię, Ukraina jest cała, rewolucji już nie ma. Kluczem będzie nie wchodzić sobie w interesy.
- maj - sekretarz stanu USA John Kerry jedzie do Soczi na spotkanie z Putinem w celu omówienia spraw Iranu, Syrii i Ukrainy.
- maj - nawiązany zostaje bezpośredni kontakt pomiędzy z-cą sekretarza stanu USA Victoria Nuland, a rosyjskim wiceministrem spraw zagranicznych Grigorijem Karasinem. Cel kontaktów to dwustronne ustalenia w sprawie Ukrainy.
- czerwiec i lipiec
A jak Rosja zaczęła działać na Ukrainie to Niemcy i Francja zaczęli straszyć i robić embarga które był bardzo niewygodne dla Rosji - bo jak wiadomo Niemcy i Francja rządzą UE i jak oni coś powiedzą to reszta państw członkowskich musi się podporządkować - więc embargo było wprowadzone przez całą UE, ale jak Putin przekupił różnymi umowami Niemców i Francję