„Wy...ać z uchodźcami". Postępowanie ws. okrzyków na manifestacji antyuchodźczej
„Cała Polska śpiewa z nami, wy...ać z uchodźcami”. To tylko jedno z haseł wykrzykiwanych w sobotę na pl. Litewskim przez uczestników manifestacji organizowanej przez Młodzież Wszechpolską i ONR przeciwko przyjęciu przez nasz kraj uchodźców. Policja wszczęła postępowanie w tej sprawie.
anega z- #
- #
- #
- 66
- Odpowiedz
Komentarze (66)
najlepsze
Jest użyty wulgaryzm, ale dlaczego ma to być obraźliwe ? W ten sposób to nic nie będzie można powiedzieć, ja rozumiem gdyby były epitety ale jest tylko wulgaryzm.
może
To tylko ogranicza wolność słowa i doprowadza do tak absurdalnych sytuacji jak powyższa - policja jest angażowana, bo ktoś sobie poprzeklinał.
Poza tym, jeżeli ktoś czuje w sobie nienawiść do innych to już lepiej, aby ją kanalizował poprzez wykrzykiwanie haseł, niż poprzez czyny.
Kto jak kto, ale #lewackalogika nakazuje, aby tolerować wszystkich. Ja toleruję
Były różnego rodzaju demonstracje "tematyczne", gdzie ludziska wrzeszczeli co im ślina na język przyniosła. I nic.
Były nawet demonstracje i kontrdemonstracje, które obrzucały się wzajemnie wyzwiskami i groźbami. I nic.
Powiedz coś o nielegalnych imigrantach zalewających Europę i nagle wymiar sprawiedliwości się uaktywnia jak nigdy wcześniej (!!!)
Co tu się dzieje????
Samo powiedzenie, ze sie czegos nie chce, nawet gdy mowi sie to wulgarnie, to nie to samo, co nawolywanie do przestestw.
Roznica jest przeciez oczywista.
Kazdy powienien miec prawo powiedziec, ze nie chce zupy ogorkowej, ksiedza, albo wolkswagena, albo, ze wlasnie, ze tego chce.
Dopiero gdyby ktos nawolywal do przebijania opon w wolkswagenach, to mozna by rozwazyc czyn zakazany.