@podatek_ku_przestrodze: na razie w polityce jest zbyt wielu sprzedanych. Wole młodych nie opierzonych(siema) niż stare sprzedajne, których się już nie da reformować #starepsy. // Ci którzy się jeszcze nie sprzedali pomogą.
MOCNE! szkoda, że nie poszło z płomieniem... jak ja to zawsze mówę: POLAK żeby się opamiętał, nie tylko musi paść na kolana ale również brodzić we własnej krwi.... POLSKA I POLACY są już na kolanch i zaczynają brodzić we własnej krwi, ale jak powstaną... BÓG HONOR I OJCZYZNA!!!
Generalnie dobrze, może trochę zbyt emocjonalnie, ale mniejsza z tym. Poza tym Marian mógł zostać źle zrozumiany przez część słuchaczy, kiedy mówił o tych zagranicznych korporacjach. Ktoś niewtajemniczony mógłby po tym błędnie wywnioskować, że jest przeciwnikiem wolnego rynku - a zdecydowanie nie jest.
@pmez: jego styl jest zdecydowanie bardziej buntowniczo-dykatatorski niż nowoczesno-demokratyczny. do tego stopnia że jak mówi "wejdziecie do parlamentu" to wydaje się że ma na myśli raczej dosłowny szturm niż zajmowanie miejsc w ławach po wygranych wyborach.
ale w ogólności nawet gdyby Marian chciał dyktatury, nie ma w tym niczego koniecznie złego - dyktatury podobnie jak demokracje mogą być złe albo dobre, w historii Polski radziły sobie całkiem jednoznacznie lepiej niż demokracja.
Kurde, JKM rok temu mówił, że polityka Brukseli doprowadzi do konsolidacji i umacniania ruchów nacjonalistycznych w krajach członkowskich. Nie powiem, żeby mnie to martwiło.
zgodze sie z twoja teza odnosnie gospodarki ale bez uczciwych ludzi i patriotow zadna normalna korzystna dla nas ustawa nie przejdzie. najpierw trzeba wymiesc ludzi ktorzy rzadza od 20 lat bez sukcesow i ktorych przedstawicielami sa Miro Rycho i Zbycho a potem mozemy cos zrobic z gospodarka i prawem. Tak wiec moim zdaniem nie jestesmy zrobic nic dopoki nie zmienimy elit
Komentarze (131)
najlepsze
ale w ogólności nawet gdyby Marian chciał dyktatury, nie ma w tym niczego koniecznie złego - dyktatury podobnie jak demokracje mogą być złe albo dobre, w historii Polski radziły sobie całkiem jednoznacznie lepiej niż demokracja.
Nie powiem, żeby mnie to martwiło.