W mojej rodzinie jest jak na IRC, coś napiszesz i już każdy to wie.
Raz się wściekłem i powiedziałem że za darmo to już pies nie chce szczekać. Teraz przychodzę w sprawie komputera gdy widzę kasę. Mam to teraz gdzieś, co o mnie myślą.
Jak wolą płacić 100% drożej za "fachowców" to niech płacą.
Jak ktoś coś ode mnie chce żebym "posprawdzał w komputerze bo coś nie działa" to mówię że to zajmie mi trochę czasu, a czas to pieniądz. Nie będę j!$ał za darmo, jak to mawiał jeden mój znajomy kierowca autobusu.
Sama prawda, sam często spotykam się z takimi sytuacjami, czasami na głowę wejdą jeszcze znajomi, dla każdego te 5 minut i życie przeistacza się istną mękę.
Ja nie mogę przeboleć OpenOffice-a. Za każdym razem jak muszę z niego korzystać dla pomocy rodzicom dostaję furii. Co to za gniot. Kiedyś sądziłem, że jest taki sam jak MS. Teraz wiem, że to bzdura. Przykład. Wydrukuj wykres w Calc-u bez danych, po prostu czysty wykres. NIEMOŻLIWA operacja. W Exelu jedno kliknięcie.
Za każdym razem tak samo, nowy problem w Open, i jego brak w MS.
Komentarze (117)
najlepsze
Raz się wściekłem i powiedziałem że za darmo to już pies nie chce szczekać. Teraz przychodzę w sprawie komputera gdy widzę kasę. Mam to teraz gdzieś, co o mnie myślą.
Jak wolą płacić 100% drożej za "fachowców" to niech płacą.
Komentarz usunięty przez autora
tutaj masz dużo fajnych czcionek: http://www.dafont.com/
Pozdrawiam,
Tłumacz
Za każdym razem tak samo, nowy problem w Open, i jego brak w MS.
Nie jestem za MS ale jednak