Temat imigrantów. Poprawność polityczna. Ofiara na równi ze swoim oprawcą. Wkrótce terroryści w całej Europie i w perspektywie kolejnych kilku lat schyłek naszej europejskiej kultury, a może i schyłek naszego istnienia. Kto ma w tym temacie najwięcej do powiedzenia? Oczywiście Ty - zwykły obywatel. Tyle że Ciebie próbują w niesamowicie chamski sposób zmanipulować.
Sytuacja w Syrii jest dramatyczna. Każdego dnia ginie tam około 200 osób, a ta statystyka wciąż się pogarsza. ISIS robi polowania na tzw. "innowierców", czyli osoby, które nie uznają Allaha. Chrześcijanie muszą się ukrywać w piwnicach, bo łapanka w czasie, gdy oni wyjdą z domu, może skończyć się dla nich publiczną egzekucją.
Na pomoc wyszła im Fundacja Estera. Organizacja w stu procentach finansowana z prywatnych funduszy. Ostatnimi czasy uratowała życie 150 osobom, a Państwo Polskie nie dołożyło do tego ani grosza. Chrześcijanie syryjscy zamieszkali w Polsce a w mediach powoli temaat ucichł.
Głośny zrobił się jednak temat inny - również o uchodźcach syryjskich, ale wyznawcach Islamu, którzy ze wzmożoną siłą zaczęli szturmować europejskie granice. Pani Miriam Shaded wypowiedziała się w tym temacie bardzo trzeźwo i skrytykowała Unię Europejską za tak szerokie otwieranie granic dla ludzi, którzy nie mają nawet swojej tożsamości. Z kilku powodów. Po pierwsze najbardziej pomocy potrzebują teraz chrześcijanie, bo to na nich pierwszych będą odbywały się egzekucje. Po drugie wśród tej grupy osób na pewno jest wielu terrorystów. Państwo Islamskie zapowiedziało ostatnio, że ich celem jest przemycenie do Europy 500 tys. swoich ludzi w celu tejże Europy rozwalenia. A kiedy, jak nie teraz, jest najlepsza sposobność do realizacji swojego planu? Po trzecie nie możemy pozwolić na islamizację Europy, bo Islam to nie tylko religia, ale również system polityczny. Okrzyki "Allah Akbar" na europejskich dworcach mogą sugerować, że nie potraktują nas ulgowo. Nic dziwnego - Islam im NAKAZUJE wprowadzanie swojej religii wszędzie, gdzie się da.
Jeden z najbardziej rozsądnych głosów w tej sprawie został zaatakowany przez wściekłe media, wyznające absurdalne w tej sytuacji poglądy, że każdy jest równy.
W debacie ciężko ją pokonać na argumenty. Bo jak dyskutować z argumentami, których część wypisałam powyżej? Można za to nazwać ją ksenofobką i rasistką. Te dwa słowa wielką czcionką w tytule działają na wyobraźnię na tyle, że pod spodem artykuł może mieć zerową wartość merytoryczną, a i tak swoje zrobi. Społeczeństwo jednak Miriam zaczęło bronić, więc trzeba było zaatakować od innej strony.
Z Polski wyjechało kilkanaście z pięćdziesięciu syryjskich rodzin, które przywiozła Fundacja Estera. Tak naprawdę wyjechały dużo wcześniej. Kiedy? Bezpośrednio po tym, jak Kanclerz Angela Merkel ogłosiła otwarcie dla uchodźców bram Niemiec. Tyle że media trzymały dla siebie te informacje, żeby zaatakować w odpowiednim momencie.
Członkowie Fundacji wyczerpująco wyjaśnili sytuację. Potwierdzili ucieczkę i opowiedzieli o tym, jak zachowują się syryjscy uchodźcy. Powiedzieli przede wszystkim o tym, że są to osoby straumatyzowane i nieufne przez to, czego doświadczyły. Że przez to, że przez kilka lat nie mogli ufać nikomu, by chronić swoje życie, teraz nie ufają również wolontariuszom Estery. Dlatego nie uwierzyli w ich relację z obecnej sytuacji w Niemczech i dlatego wyjechali.
Reakcja mediów? Haha, jaka trauma? Cóż to za przezabawne tłumaczenie!
Nie wspomnę o tym, jak zmanipulowane i powycinane zostało stanowisko Fundacji.
Czyli jednak wychodzi ignorancja tych "nowoczesnych" mediów o "nowoczesnych" poglądach. Bo faktycznie, o jakiej traumie może mówić ktoś, kto widział na ulicach śmierć, a często śmierć swoich bliskich? Nieee, tu nie może być mowy o żadnej traumie! Przecież wojskowi wcale nie lądowali w psychiatrykach po Iraku czy Afganistanie.
Poza tym z czego tu robić problem? Wyjechali to wyjechali. Polacy z Polski też wyjeżdżają. Przecież Fundacja ich tu w Polsce na siłę nie trzyma. Uratowali ich życia, a teraz decyzja o tym, gdzie zaczną budować swoje życie od nowa, powinna należeć już do nich samych.
Wyjaśnienie tej sytuacji nasuwa się samo. Nie chodzi tutaj o wypełnianie roli mediów przez media. Celem jest zniszczenie organizacji, która może Polsce bardzo pomóc poprzez sprowadzenie tych, którzy tej pomocy naprawdę potrzebują i jednocześnie są całkowicie dla naszego społeczeństwa niegroźni. Oczywiście w miejsce tych, których chce nam dać UE, czyli nieznaną grupę osób, pośród której na pewno są bojownicy ISIS.
Komentarze (7)
najlepsze
Wykop. Z tym, że my mówimy jak jest bo stoimy po jasnej stronie mocy i bronimy Polskiej racji stanu ᕦ(òóˇ)ᕤ
- W naszej ojczyźnie wojna, a my siedzimy u tych Polaków. Strasznie mnie to boli. Nie wiem, czy dobrze czynimy...
- Masz rację, #!$%@? do Niemiec!
Życie z dala od swoich korzeni prowadzi do zagłady całego społeczeństwa, tylko kultura chrześcijańska daje siłe i nadzieje a
Mając ograniczone środki powinniśmy się skupić na Jazydach i Chrześcijanach + gayach muslimach ponieważ szansa że zginą jest dużo wieksza jak to że zginą muslimy. Europa wpuszcza jakiś motłoch który przyjechał po zasiłki z Afryki środkowej albo bogatych muslimów z Syrii których stać na przemyt i którym NIC nie grozi.
Druga sprawa to
Zamknąć granicę i strzelać do każdego kto ją chce nielegalnie przekroczyć.