Republikańskie szaleństwo klimatyczne
Skoro obojętność wobec niebezpieczeństw związanych z bezczynnością w srawach zmian klimatu jest, jak powiedział papież, grzechem to co powiedzieć o republikanach w USA, którzy aktywnie lobbują za zablokowaniem światowych działań w tym kierunku? Streszczenie w komentarzach.
Sierkovitz z- #
- #
- #
- #
- #
- 27
- Odpowiedz
Komentarze (27)
najlepsze
Republikanie mają w swoich oficjalnych planach lobbying za granicą - między innymi po to, żeby podważyć dziedzictwo Obamy.
Ta zmiana od 2009 ma charakter ewolucyjny. Po zwycięstwie Obamy duże konglomeraty związane z naftą (m. in. niesławni bracia Koch) zaczęły mocno inwestować w republikańskich kandydatów związanych z Tea Party. To podlewanie populistyczno-prawego skrzydła partii spowodowało mocne przetasowania.
To
@Sierkovitz: Cała wypowiedź ciekawa. Co do cytowanego fragmentu - zgoda. Warto pamiętać że ludzie/wyborcy spodziewają się rezultatu po działaniach swoich 'wybrańców'. O ile ew. uchwalenie prawa 'zmniejszającego emisję' może być stosunkowo szybkie, o tyle na rezultat być może trzeba będzie poczekać
Komentarz usunięty przez moderatora
co tu podważać. policz ile ton wyemitowaliśmy i ile ton przybyło w atmosferze i masz. nie musisz nikomu ufać. weź kalkulator i bądź rzeczywiście niezależny a nie łykasz papkę.
a już z tym węglem to nieźle płyniesz. tylko do niego doplacamy miliardy rocznie i jeszcze parę tys. Polaków idzie przedwcześnie do piachu.