Pomijając tych dziwnych ludków, co zakopali wykop...
Takie małe "truestory"....
Wiele lat temu za szkolnego gówniarza (mając dużo wolnego czasu) jeździłem z grupką znajomych na biebrzańskie niedostępne tereny... Weekend, plecak, piwka, PKP sru "na bagna". Pamiętam jak dziś, jak po całonocnym przedzieraniu się przez dziewiczą przyrodę znaleźliśmy na brzegu Biebrzy skórkę po bananie... "BORZE" cywilizacja... A teraz? Eh...
@lofix: skórka po bananie, ogryzek po jabłku - pół biedy, materiał organiczny, rozłoży się, gorzej z innymi skórkami po bananach ( ͡°͜ʖ͡°) tudzież inną gumą lub plastikiem
Reklama co najmniej niestosowna. Za promowanie złych wartości obyczajowych (ruchanie się w krzakach nad rzeką) powinna nie być opłacana z pieniędzy publicznych.
Komentarze (86)
najlepsze
Takie małe "truestory"....
Wiele lat temu za szkolnego gówniarza (mając dużo wolnego czasu) jeździłem z grupką znajomych na biebrzańskie niedostępne tereny... Weekend, plecak, piwka, PKP sru "na bagna".
Pamiętam jak dziś, jak po całonocnym przedzieraniu się przez dziewiczą przyrodę znaleźliśmy na brzegu Biebrzy skórkę po bananie... "BORZE" cywilizacja... A teraz? Eh...