Moi drodzy licealiści/działacze antyklerykalnego Racjonalisty, chciałem wam powiedzieć, że jesteście "rozwydrzonymi smarkaczami", a wasza akcja to "szczeniacka zadyma." Takie jest moje zdanie i jak chcecie mnie pozywać do sądu to zapraszam.. No, ale Wy tego nie zrobicie, bo nie jestem posłem PiS, ani katolikiem i sobie na mnie waszych szczeniencych antyklerykalnych punktów nie zbijecie.
Trójka dzieciaków sobie stwierdziła, że "oni nie chcą" i cały świat ma się do nich dostosować. Niestety tak
Tylko że to by właśnie można było traktować jako wstęp do rozdzielenia kościoła od państwa. Myslę że mniejsze emocje wzbudza podatek kościelny niż krzyże w instytucjach publicznych. A tu potrzeba takiego troche kopa - merytoryczna dyskusja niezbyt często odnosi sukces w polityce.
Nie jesteś katolikiem (a więc wierzącym), ale stajesz w obronie Kościoła. Bardzo dziwne, bo dla mnie znacznie bardziej naturalne byłoby połączenie wierzący + antyklerykał.
A poza tym nie trójka dzieciaków, bo znacznie więcej ludzi popiera tę inicjatywę.
Jak dla mnie to właśnie udowodnili że są bandą "rozwydrzonych i rozpuszczonych przez rodziców smarkaczy" chcąc złożyć ten pozew. W końcu tylko dzieci skarżą się pani, że są przezywane.
Co do decyzji w sprawie wieszania krzyży w tamtej szkole nie mam zastrzeżeń, ale zauważ że ci uczniowie MIELI PRAWO wystąpić z taką petycją, szkoła się nie zgodziła, trudno.
W sprawie demokratycznego wyboru tego pana na ministra - Adolfa Hitlera też ludzie wybrali...
A więc podsumowując:
uczniowie mieli prawo wystąpić z tą petycją, a b. minister wykazał się średniowiecznym zacofaniem w stylu "wszystko co ja myślę jest święte, a kto myśli inaczej
@wrocman: Wchodząc na publiczną debatę stają się osobami publicznymi. W ogóle to oni chyba z choinki spadli skoro takie słowa ich uraziły. Tak na poważnie to raczej im chodziło o zaistnienie niż obronę godności
jak to dobrze powiedział? Ci maturzyści są dorosłymi ludźmi, mają prawo brać udział w wyborach, referendach, ale jak sprawa dotyczy ich bezpośrednio to mają stulić pysk, podwinąć ogon i milczeć? Że ktoś jest młody to nie oznacza, że nie ma w pewnych kwestiach racji. A nawet jak nie ma, to należy wytłumaczyć, powiedzieć dlaczego tej racji nie ma, a nie wyskakiwać z wyzwiskami w stylu "ty gnoju, smarku" itp. Poziom naj$%anego capa
Nawet gdyby licealiści walczyli o coś czego nie popieram, to i tak nazywanie ich tak jak to zrobił Pan psor jest nie na miejscu. Naprawdę mógłby użyć lepszych argumentów.
"Zuzanna Niemier podkreśla, że w całej sprawie młodzi chcą walczyć o honor."
ciekawe co to dziewcze moze wiedziec o honorze.
i trudno sie dziwic ze nowe roczniki studentow z roku na rok wynosza coraz mniej z szkol skoro zamiast sie uczyc zajmuja sie p#%##%#ami i lansowaniem swoich osob w oczach innych "zbuntowanych" dzieci
Zuzanna Niemier podkreśla, że w całej sprawie młodzi chcą walczyć o honor. Dlatego przede wszystkim zależeć im będzie na stosownych przeprosinach.
- Ale zastanawiamy się, czy kilka tysięcy złotych nawiązki na cel społeczny nie będzie dobrą nauczką - mówi tegoroczna maturzystka.
No tak, teraz wielce urażona "kobieta" będzie walczyć o swój "honor". I tylko o honor. A że przy okazji może wpaść pare tysi... Grzech nie korzystać z okazji. Sorry - pojęcie
No tak, założy pewnie fundację w tym czasie, obwoła się prezesem i zarobi parę tysiączków. Nie widzisz że dziewczyna mówi pod publikę? Co ma powiedzieć w gazecie lub przed kamerą?
-Nazwał nas bandą rozpuszczonych smarkaczy, to będzie przepraszał k#%$% w sądzie! ? Powiedziała to co powinna w takiej sytuacji powiedzieć.
Komentarze (167)
najlepsze
Trójka dzieciaków sobie stwierdziła, że "oni nie chcą" i cały świat ma się do nich dostosować. Niestety tak
Tylko że to by właśnie można było traktować jako wstęp do rozdzielenia kościoła od państwa. Myslę że mniejsze emocje wzbudza podatek kościelny niż krzyże w instytucjach publicznych. A tu potrzeba takiego troche kopa - merytoryczna dyskusja niezbyt często odnosi sukces w polityce.
A poza tym nie trójka dzieciaków, bo znacznie więcej ludzi popiera tę inicjatywę.
Wychowuję nie krzyczę
Wychowuję nie nazywam smarkaczem
Wychowuję - nie wtrącam się
Wychowuję - nie zakazuję
W sprawie demokratycznego wyboru tego pana na ministra - Adolfa Hitlera też ludzie wybrali...
A więc podsumowując:
uczniowie mieli prawo wystąpić z tą petycją, a b. minister wykazał się średniowiecznym zacofaniem w stylu "wszystko co ja myślę jest święte, a kto myśli inaczej
fail x3
ale w zasadzie jest to jego prywatna opinia o zdarzeniu
coś jak opinia Huberta H o prezydencie
wtedy cała Polska była za HH
Nawet gdyby licealiści walczyli o coś czego nie popieram, to i tak nazywanie ich tak jak to zrobił Pan psor jest nie na miejscu. Naprawdę mógłby użyć lepszych argumentów.
ciekawe co to dziewcze moze wiedziec o honorze.
i trudno sie dziwic ze nowe roczniki studentow z roku na rok wynosza coraz mniej z szkol skoro zamiast sie uczyc zajmuja sie p#%##%#ami i lansowaniem swoich osob w oczach innych "zbuntowanych" dzieci
A co ty wiesz o honorze?
- Ale zastanawiamy się, czy kilka tysięcy złotych nawiązki na cel społeczny nie będzie dobrą nauczką - mówi tegoroczna maturzystka.
No tak, teraz wielce urażona "kobieta" będzie walczyć o swój "honor". I tylko o honor. A że przy okazji może wpaść pare tysi... Grzech nie korzystać z okazji. Sorry - pojęcie
No tak, założy pewnie fundację w tym czasie, obwoła się prezesem i zarobi parę tysiączków. Nie widzisz że dziewczyna mówi pod publikę? Co ma powiedzieć w gazecie lub przed kamerą?
-Nazwał nas bandą rozpuszczonych smarkaczy, to będzie przepraszał k#%$% w sądzie! ? Powiedziała to co powinna w takiej sytuacji powiedzieć.
Ale dobrze się stanie jeśli wygrają, bo nikt, a zwłaszcza profesor, nie powinien ludzi nazywać publicznie bandą smarkaczy.