bajer ... nie mający nic wspólnego z poprawą bezpieczeństwa, a wręcz odwrotnie
niestety zdecydowana większość nowych samochodów (zwłaszcza droższych) posiada systemy których kierowca nigdy nie używa (ponad 80%) a instrukcja obsługi to zazwyczaj książka grubości biblii np. tempomat w Polsce to nieporozumienie (chociaż udaje się czasem włączyć jak jedziesz autostradą ok 2:00-4:00) ...
I teraz podjeżdża na skuterku agencik mossadku i kierownica nagle skręca w lewo oraz blokowane jest jedno koło - samochód #!$%@?, kierowca ginie. Jeden niewygodny goj dla żydków mniej.
To juz nie lepiej wybrać komunikacje miejska? Przynajmniej nie będzie sie stresował ze na łuku sie wyłączy. Porażka, zero przyjemńosci z jazdy, przeładowanie elektronika. Mam 2 samochody, jeden z 2010, drugi z 97 i jeżdzę głownie tym z 97, bo przyjemność z jazdy o wiele większa. Mam pełna kontrole nad samochodem, a nie jestem prowadzony systemami.
Spoko, włączamy automatykę która ma sama kręcić kierownicą a tam co chwile komunikat "proszę rece na kierownicy " Serio? Czyli wywalone kilkadziesiąt tysięcy na system kontroli automatycznej wymagający kontroli manualnej :) Ci inżynierowie z forda to nieźle śmieszki.
@Stivo75: Przyjąłeś złe założenia. To nie system kontroli automatycznej. To asystent. Ma tylko wspomagać, a nie wyręczać Cię. Tylko, że inżynierowie Forda stwierdzili, że nie musi się dezaktywować, jak olejesz prowadzenie, a to może prowadzić do pewnych nadużyć, które zostały pokazane na filmie. Fakt, niezłe śmieszki.
To ten system został wymyślony dla ludzi #!$%@?, czy co?
@Bialy88: Takie systemy są po to, aby zapobiegać wypadkom w przypadku zaśnięcia za kierownicą/zasłabnięcia itp. Zaśnięcie za kierownicą to nie słodka drzemka z zamkniętymi oczami tylko najczęściej otwarte oczy i ręce cały czas na kierownicy. Takie systemy są systemami awaryjnymi, a nie mającymi wspomagać wyspanego, sprawnego kierowcę :).
To jest kolejny powód, dla którego prędzej wybiorę stary samochód, bez durnej elektroniki i komputera, który unieruchomi mi auto jak mi się żarówka spali lub - co gorsza - nie będę mógł sam wymienić tej żarówki, bo komplet specjalistycznych kluczy do odkręcenia reflektora będzie kosztował małą fortunę... Komputer stwierdzi, że nie mogę dalej jechać i koniec. Kropka. Nie przekonują mnie takie systemy, które mają ułatwiać życie kierowcy, gdy w rzeczywistości je po
Komentarze (256)
najlepsze
niestety zdecydowana większość nowych samochodów (zwłaszcza droższych) posiada systemy których kierowca nigdy nie używa (ponad 80%) a instrukcja obsługi to zazwyczaj książka grubości biblii
np. tempomat w Polsce to nieporozumienie (chociaż udaje się czasem włączyć jak jedziesz autostradą ok 2:00-4:00) ...
Serio? Czyli wywalone kilkadziesiąt tysięcy na system kontroli automatycznej wymagający kontroli manualnej :) Ci inżynierowie z forda to nieźle śmieszki.
@Bialy88: Takie systemy są po to, aby zapobiegać wypadkom w przypadku zaśnięcia za kierownicą/zasłabnięcia itp. Zaśnięcie za kierownicą to nie słodka drzemka z zamkniętymi oczami tylko najczęściej otwarte oczy i ręce cały czas na kierownicy. Takie systemy są systemami awaryjnymi, a nie mającymi wspomagać wyspanego, sprawnego kierowcę :).
@jurny_juhas: akurat na to jest juz od paru lat dyrektywa unijna, ze zarowke musisz byc w stanie wymienic sam na drodze