W moim osobistym odczuciu jakość produktów w Lidlu jest wyższa niż w Biedronce, co mogłoby świadczyć o tym, że niekoniecznie "dobre, po polskie" jest hasłem sensownym.
@ripp1337: Oczywiście, że nie. Był to jednak główny argument za wprowadzeniem "obcego handlu" na polski rynek. Ciekaw jestem kiedy ludzie przejrzą na oczy, że biedronka wcale nie jest tania i dobra.
@ripp1337: W moim odczuciu zarówno Lidl jak i Biedronka ma takie same produkty, gdyż w większości korzystają z tych samych dostawców. Dla zwykłego śmiertelnika różnica jest niezauważalna, a jak ktoś ma wysublimowany gust, to nie kupuje w dyskontach.
@jdef90: "Kuchnie świata" to nic innego jak skopiowane markowe produkty o gorszym składzie i smaku. Polecam porównać np. sos azjatyckie z Lidla, z chociażby markowymi sosami Patak's. Cena prawie taka sama, a
Elekytryka/elektronika, miasteczka 7-14 tysięczne, tak to wygląda. Trochę po nich jeżdżę więc znam ludzi i wiem że sytuacja jest #!$%@?. W małych wioskach robią zrzut na paliwo i jadą np dwa razy w tygodniu na zakupy do marketu.
Zacznijmy od tego, że kod rozpoczynający się od 590 to wcale nie są polskie wyroby, tylko produkty które są produkowane na terenie polski - np pepsi ma kod rozpoczynający się od 590 bo zwyczajnie utworzyli firmę na terenie polski i za jej pośrednictwem sprzedają.
@stefan_banach: 10 lat temu stałem finansowo zdecydowanie lepiej. W pobliskim miasteczku były jeszcze jakieś zakłady, praca, nie było wolnych lokali do wynajęcia. Teraz lokali jest od #!$%@?, stoją miesiącami puste, firmy się pozawijały, jedyni więksi pracodawcy to US, UM, sanepid itp, gówna które nic nie wytwarzają. Za kwotę jaką trzeba co miesiąc odprowadzić na ZUS, ludzie tutaj muszą często przeżyć cały miesiąc. Kolega z prasy mówił, że niektórzy startujący do koryta
@stefan_banach: tak sie polepszylo, ze mieszkania zdrozaly nawet 3 razy od 2006 roku. Teraz jak mlody nie ma czegos po rodzicach to moze pomarzyc o swoim dachu nad glowa lub kredyt na 30 lat.. ja jak studiowalem za pokoj placilem 300zl a teraz w tej samej lokalizacji wolaja 700zl..
M.in. dlatego (większość towarów ze szwabii) nie lubię Lidla i nie robię tam zakupów - omijam szerokim łukiem. A do tego uważam, że jest strasznie przereklamowany, jego wystrój i ułożenie towarów kojarzy mi się ze zwykłym chamskim bazarem. Już w biedrze pod tym względem jest lepiej..
@zdunek89: Nie narzucam swoich poglądów innym, lubisz - to lubisz, Twoja sprawa. Dla mnie różnica między Lidlem a Biedronką ma przede wszystkim wymiar ekonomiczny - idąc do biedry wiem, że summa summarum, oprócz Portugalczyków, daję zarobić nam, czyli polskim producentom plus Biedra jako jedna z nielicznych sieci uczciwie płaci podatek CIT (Lidl wcale nie płaci podatku, więc z dużym prawodpodobieństwem oszukują na cenach transferowych). Jakbym szedł do Lidla, to wiedziałbym, że
@pabloooga: Ale dla przykładu kawę tylko niemiecką na rynku kupuję - jest o niebo lepsza niż polska. Nie będę sobie ujmował przyjemności. Jeżeli jest różnica w klasie produktu to jednak #!$%@?ę ten patriotyzm ekonomiczny. Żyje się raz, a na mnie jednym wiele się nie zmieni.
Komentarze (57)
najlepsze
@jdef90: "Kuchnie świata" to nic innego jak skopiowane markowe produkty o gorszym składzie i smaku. Polecam porównać np. sos azjatyckie z Lidla, z chociażby markowymi sosami Patak's. Cena prawie taka sama, a
http://www.wykop.pl/wpis/13777255/mit-polskich-produktow-w-biedronka/