@support: ja dodam do listy sposob mowienia - ciagle zmiana intonacji - cos jakby chciala pierdnac, ale sie rozmysla co 10 sekund - i wlasnie dlatego napisalem do nich prosbe o polskie napisy ;)
Powtórzę tutaj mniej więcej to, co napisałem na Mirkoblogu: Ja tam na gorąco nie oceniam seriali. Jestem po pierwszych dwóch odcinkach i jest bardzo dobrze, ale trzeba przetrawić cały sezon, a najlepiej kilka sezonów, jeśli będą i dopiero wystawiać cenzurkę.
Jak czytam niektore komentarze to rece opadają. Porownywac seriale ktore oprocz tego że fabuła opiera się na zasadzie cops i bad guys to te seriale nie maja nic wspolnego ze sobą. Oglądałem The wire, Shield, Breaking bad, True detective, dodam jeszcze do tego bardzo dobre Southland i każdy jest wręcz zajebisty, ale żadnego z nich nie porównał bym do siebie. Każdy jest wyjątkowy i godny polecenia.
Obejrzałem cały sezon i muszę powiedzieć, że naprawdę świetny serial. Nie mogę się doczekać kolejnego sezonu. Jak dla mnie na równi z True Detective 1.
edit:
Jedyne co mi się nie podobało, to pokazanie propagandowego eksperymentu o szczurach i kokainie, bez żadnego sprostowania. Generalnie, jak byście byli zamknięci w klatce, to też by wam się odechciało wszystkiego i kokaina by była niezłą odskocznia. Jednak szczury w warunkach podobnych do przebywania na wolności
Obejrzałem prawie cały pierwszy sezon i do The Wire brakuje, i to całkiem sporo. W Narcos akcja leci zbyt szybko, aby rozwijać bohaterów i uszczegóławiać sceny. Do 7. sezonu fabuła pokrywa kilka krajów, miliardy dolarów i niejednego prezydenta ( ͡°͜ʖ͡°) The Wire jest, przynajmniej na razie, nie zagrożone.
W książce "Księgowy Mafii" odpowiadającej o braciach Escobar jest dokładniej opisane powstanie największego kartelu. Tu faktycznie pierwszy odcinek i już jest ! przemytnikiem elektroniki
Narcos jest naprawdę dobry. Jeśli jesteś serialowym "weteranem" szybko czujesz że właśnie zaczynasz oglądać coś ponad przeciętnego, a wbrew pozorom dzisiaj o takie doznania wcale nie jest łatwo. Netflix kolejny raz miło mnie zaskoczył.
Ludzie, to wszystko #!$%@?: jak mialem lvl 17 lat, siedzimy z kuzynem (lvl16) na dworze, a on nagle pyta ktora jest godzina, ja mu mowie, a on ze leci na chate ja pytam: co sie stalo, a on na to ze leci "moda na sukces"... co sie #!$%@? to do dzis nie kumam( ͡°ʖ̯͡°)
Serial może być chociaż nie przepadam za tą tematyką. Taką kiepską recenzją lekko mnie zniechęcili, najwidoczniej problem nie leży w sprzęcie tylko w pomyśle na kanał, irytująca prowadząca.
Rozbraja mnie to jak po rozpoczęciu akcji zbierania na sprzęt przez kilka odcinków mówiła "nieśmiało przypominam o naszej akcji", podczas gdy teraz już nie ma "nieśmiało" :)
Breaking bad wcale jakiś arcydziełem nie jest, także nie rozumiem bulwersu. Natomiast jeśli chodzi o The Wire czy Sopranos to jest zdecydowanie za szybko, żeby ocenić potencjał Narcos.
Komentarze (171)
najlepsze
Ja tam na gorąco nie oceniam seriali. Jestem po pierwszych dwóch odcinkach i jest bardzo dobrze, ale trzeba przetrawić cały sezon, a najlepiej kilka sezonów, jeśli będą i dopiero wystawiać cenzurkę.
Zakop
edit:
Jedyne co mi się nie podobało, to pokazanie propagandowego eksperymentu o szczurach i kokainie, bez żadnego sprostowania. Generalnie, jak byście byli zamknięci w klatce, to też by wam się odechciało wszystkiego i kokaina by była niezłą odskocznia. Jednak szczury w warunkach podobnych do przebywania na wolności
Komentarz usunięty przez moderatora
W Narcos akcja leci zbyt szybko, aby rozwijać bohaterów i uszczegóławiać sceny. Do 7. sezonu fabuła pokrywa kilka krajów, miliardy dolarów i niejednego prezydenta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
The Wire jest, przynajmniej na razie, nie zagrożone.
dokladnie.
Pasożyt, zero wartości dodanej => > "moja cieżka praca to ogladanie seriali"
jak mialem lvl 17 lat, siedzimy z kuzynem (lvl16) na dworze, a on nagle pyta ktora jest godzina, ja mu mowie, a on ze leci na chate
ja pytam: co sie stalo, a on na to ze leci "moda na sukces"... co sie #!$%@? to do dzis nie kumam( ͡° ʖ̯ ͡°)