"(...) sklep zadeklarował, że wycofa partię karczku z dostawy z 3 grudnia br. (...)"
Jaki sens ma to ostrzeżenie, skoro sklep wycofuje mięso ze sprzedaży? :-/ Poza tym jeśli, jak piszą w artykule, mięso śmierdzi na kilometr, to raczej nie ma ryzyka, że ktoś się nim zatruje, najwyżej można zmarnować trochę czasu na złożenie reklamacji.
Komentarze (7)
najlepsze
informacje na poziomie babc plotkujacych przed blokiem... poinformujecie mnie jak bedzie przecena kartofli w tesco?
"(...) sklep zadeklarował, że wycofa partię karczku z dostawy z 3 grudnia br. (...)"
Jaki sens ma to ostrzeżenie, skoro sklep wycofuje mięso ze sprzedaży? :-/ Poza tym jeśli, jak piszą w artykule, mięso śmierdzi na kilometr, to raczej nie ma ryzyka, że ktoś się nim zatruje, najwyżej można zmarnować trochę czasu na złożenie reklamacji.