„Starckowcy” – łowcy Ukraińców we Lwowie
Lwów nazywał ich „Kmicicowymi Barankami”, bo do najgrzeczniejszych nie należeli. Ich dowódcą był Wilhelm Starck – jeden z najlepszych i najbardziej bezwzględnych dowódców Obrony Lwowa w 1918 r. Podczas walk z Ukraińcami jego oddział wyspecjalizował się w brutalnej partyzantce miejskiej.
Czajna_Seczen z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 24
Komentarze (24)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jedni warci drugich byli. Babcia zony mieszkala pod przemyslem, ukrainka. Opowiadala ze generalnie cala ludnosc uwazala tych wszystkich "partyzantow" za dopust bozy, niewazne czy ruscy, czy polscy czy ukrainscy. Generalnie trzeba bylo chowac jedzenie, udawac ze sie o niczym nie wie i grzecznie sie usmiechac zeby przezyc. Najgorsze bylo ze jak jedni grozili ze
@Edit :
Druga sprawa ze dali taki tytuł że masakra jakby wieszanie było czymś super bestialskim. I nigdzie nie wytłumaczyli na tym ta brutalność polegała.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
#grammarnazi