Liczba głosów na Trumpa podobnie jak na Korwina/Kukiza itp w Polsce udowadnia iż ludzie mimo wszystko nie są zadowoleni z sytuacji i są zdolni poprzeć kogokolwiek kto daje jakieś nadzieje. Pytanie - czy to dobrze czy źle. Z jednej strony jest wola i chęć na zmiany a z drugiej strony brak liderów na poziomie którym można by było zaufać.
Z głosowaniem na Trumpa jest tak : Większość Amerykanów się z nim zgadza ale nie ma odwagi o tym mówić ze względu na poprawność polityczną ale podczas głosowania właśnie na niego oddadzą głos.
Komentarze (62)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora